– Wszystko mu zawdzięczamy – mówi o Opiekunie Jezusa przeorysza karmelitanek bosych we Wrocławiu.
Wizerunek patrona znajduje się nie tylko za klauzurą. Dostrzec go można już przy bramie klasztoru.
Agata Combik /Foto Gość
To dzięki niemu zakonnice z Góry Karmel zamieszkały przy ulicy Karłowicza. – Siostry chodziły po Wrocławiu z figurką św. Józefa, prosząc, by znalazł dla nich odpowiednie miejsce – opowiada s. Maria Faustyna, wspominając o powojennej historii Karmelu.Ostatecznie trafiły tu, do dawnej willi Karla Hanke, pełniącego ważne funkcje w hitlerowskim aparacie władzy. Opatrzność Boża sprawiła, że dziś to miejsce wypełnione jest modlitwą. W tym roku przypada 75. rocznica polskiej fundacji karmelitanek bosych we Wrocławiu. Klasztorowi patronują NMP Pośredniczka Łask i św. Józef.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.