Deszcz i ciepło gościnności

oprac. kb

publikacja 30.08.2021 21:22

Piąty dzień kleryckiej pielgrzymki nie oszczędził pątników. Dzienny odcinek pokonywali w strugach deszczu.

Deszcz i ciepło gościnności W dobrym towarzystwie żaden deszcz i chłód nie jest straszny. klerycy

Dziś dotarliśmy do Panek. Droga nie była łatwa ze względu na deszczową i wietrzną pogodę, ale dzięki wielkiej serdeczności napotkanych ludzi przeszliśmy ją z radością i uśmiechem na ustach - relacjonuje kl. Wojciech Wiącek. Wielką życzliwością wykazała się pewna pani, która widząc przemokniętych pątników, zaprosiła ich na kawę.

- Wielką nadzieją napełniły mnie słowa z dzisiejszej homilii, w której nasz ojciec duchowny, ks. Arkadiusz Kruk zaznaczył że każdy krok na pielgrzymce jest modlitwą i z tą właśnie myślą stawiałem kolejne kroki na pątniczym szlaku - dodaje. Przekonuje też, że modlitwę warto jakoś ukierunkować, wzbudzić w sobie jakąś intencję. - Moją intencją z jaką idę jest prośba za wszystkich grzeszników aby się nawrócili, ale również proszę za moją wspólnotę rokową, naszych księży przełożonych oraz za całe seminarium.