W 82. rocznicę napaści ZSRR na Polskę we Wrocławiu uczczono pamięć wszystkich ofiar agresji sowieckiej i zesłańców Sybiru.
Wywózki ponad 1,5 miliona Polaków na nieludzką ziemię domagają się dzisiaj przypomnienia. Szczególnie że świadkowie tej historii żyją.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Obchody Światowego Dnia Sybiraka rozpoczęły się 17 września od Mszy Świętej w parafii pw. św. Bonifacego. Modlitwie przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej. – Kiedy wracamy myślą do wydarzeń z roku 1939, widzimy, że próbowano zniszczyć naszą kulturę. Chciano przekreślić tęsknoty i marzenia. Wykorzenić przyszłość z dążenia narodu. Narzucić nam niewolę. Poruszamy się w bardzo podobnym obszarze celów, wartości i tematów, które spotykał Jezus – mówił w homilii ks. Łuźniak.
Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.