Rocznica pierwszego dzwonka

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 41/2021

publikacja 14.10.2021 00:00

Szkoła prowadzona przez Siostry Urszulanki Unii Rzymskiej rozpoczęła działalność na przekór okolicznościom w bardzo nietypowym terminie – 3listopada 1946 roku.

	Budynek przy  pl. bp. Nankiera. Budynek przy pl. bp. Nankiera.
Karol Białkowski /Foto Gość

Dziś budynek przy pl. bp. Nankiera wygląda bardzo dostojnie i elegancko. Tuż po wojnie była to jednak ruina w wielu miejscach pozbawiona dachu. Mimo to wewnątrz schronienie znalazło wielu ludzi, którymi opiekowały się najpierw niemieckie, a później polskie siostry urszulanki. W tych zgliszczach rodziło się też wrocławskie szkolnictwo.

Za frontem

Siostra Agata Stężowska OSU zaznacza, że przed II wojną światową w tym miejscu również funkcjonowała szkoła prowadzona przez urszulanki. – Na te potrzeby był także przeznaczony drugi budynek na Karłowicach, ale on pełnił raczej funkcję zaplecza – tłumaczy. W czasie wojny niemieckie siostry prowadziły na Nankiera ochronkę dla dzieci i szpital. Siostra Agata zwraca uwagę, że wraz z przesuwającym się frontem szkoły urszulańskie otwierały się już od 1944 r. w innych miastach – w Lublinie, Krakowie czy Gdyni. Było to niezmiernie trudne w kontekście tworzenia się nowej, wrogiej Kościołowi państwowości.

– Okres tuż po wojnie był momentem organizacji wielu elementów życia społecznego i politycznego, co było szczęśliwym zbiegiem okoliczności dla powstawania nowych katolickich szkół. Siostry przejmowały budynki, przyjmowały uczennice, a dopiero potem kontaktowały się z władzami. Formalności zostawiano na później. No i należy pamiętać, że szkół wówczas nie było zbyt wiele, dlatego każda placówka była cenna, nawet jeśli była prowadzona przez Kościół – wyjaśnia. Zachowały się opisy z wizytacji z kuratorium, w których podkreślane jest, że siostry mają niebywale czysto i dysponują dobrym zapleczem dydaktycznym.

Trudy początek

– Do Wrocławia przebywało po wojnie mnóstwo ludzi. We wrześniu 1945 r. w budynku poza niemieckimi urszulankami mieszkały jeszcze siostry karmelitanki oraz wielu ludzi świeckich. Urszulanki, wobec nowej rzeczywistości, zdecydowały się przekazać obiekt przybyłym polskim siostrom, ale nie było możliwości, by natychmiast zorganizować szkołę – zaznacza. Niemieckie siostry zostały w tym miejscu aż do lat 50. XX wieku.

– Wierzyły, że sytuacja się jeszcze odwróci i starały się zabezpieczyć wszystko, co do nich należało – tłumaczy s. Agata. Tymczasem rozpoczęły się starania, by jak najszybciej szkołę urszulańską jednak uruchomić. Dzięki współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim i udostępnieniu na tym terenie lokum dla studentek uczelnia zapewniła oszklenie dla całego budynku. – Siostry odzyskiwały powoli sale lekcyjne i zbierały chętne dziewczęta do podjęcia nauki. Warunkiem uruchomienia placówki było zebranie 20 uczennic, co udało się dopiero na początku listopada 1946 roku. Było to trudne zadanie, bo szkoła była prywatna i wymagała opłacenia czesnego – opowiada.

Będzie się działo

Jubileuszowe obchody będą rozłożone w czasie i potrwają do końca roku szkolnego. – Na początek, 3 listopada, uczniowie i zaproszeni goście wysłuchają wykładu s. dr Darii Klich OSU, archiwistki, o historii szkoły. Zaplanowane są również Msza św. i krótki apel przed budynkiem szkoły – wymienia s. Katarzyna Niemiec OSU, dyrektor szkoły. W kolejnych miesiącach odbędzie się kilka mniej oficjalnych wydarzeń.

– Są pomysły, by zorganizować 75-kilometrowy bieg sztafetowy po bulwarze Dunikowskiego, chcemy zaprosić absolwentów, którzy ukończyli szkołę przed 2000 r., aby wzięli udział w przygotowanej dla nich „maturze”. W okolicach 19 marca – liturgicznego wspomnienia św. Józefa – w planach mamy również upamiętnienie zmarłej kilka lat temu długoletniej dyrektor szkoły s. Ewy Józefy Jezierskiej OSU – dodaje Piotr Sołodyna, który od 20 lat jest „w urszulankach” nauczycielem. Finał obchodów ma się odbyć w czerwcu 2022 roku. O jubileuszowych wydarzeniach będziemy informować na naszych łamach.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.