Tak zaczyna się wiersz, który zna na pamięć bardzo wielu księży. A to dzięki śp. Medardowi Plewackiemu. Utwór ten stał się symbolem pracy artysty.
W 2019 r. pedagog został wyróżniony srebrnym medalem Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Medard Plewacki zmarł 24 września. Ten aktor, pedagog, nauczyciel fonetyki wielu pokoleń kleryków z kilku seminariów, zarówno tych diecezjalnych, jak i zakonnych, w 2019 r. został wyróżniony srebrnym medalem Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Oprócz prowadzenia zajęć dydaktycznych wraz z alumnami wyreżyserował w minionych latach ok. 60 sztuk teatralnych, przedstawień i małych form scenicznych.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.