Modlitwa za bohaterskich kolejarzy

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 24.10.2021 13:52

We Wrocławiu przywracają należną pamięć społeczną kolejarzom, którzy w październiku 1980 roku podjęli głodowy protest przeciwko władzy komunistycznej. 41. rocznica tego wydarzenia zebrała świadków historii i środowisko kolejarskie z całej Polski.

Modlitwa za bohaterskich kolejarzy Poświęcenie pomnika św. Katarzyny Aleksandryjskiej przez bp. Kicińskiego. Po 39 latach monument został przeniesiony spod wrocławskiej lokomotywowni przed Dworzec Główny PKP. Maciej Rajfur /Foto Gość

Obchody 41. rocznicy protestu głodowego kolejarzy we wrocławskiej lokomotywowni oraz 40. rocznicy powstania Sekcji Krajowej Kolejarzy NZZ "Solidarność" rozpoczęły się od Mszy Świętej w kaplicy na Dworcu Głównym PKP. Modlitwie przewodniczył o. bp Jacek Kiciński CMF. Uczestniczyli w niej m.in. ministrowie: Andrzej Adamczyk i Andrzej Dera, prezesa zarządu PKP Krzysztof Mamiński, prezesi i dyrektorzy spółek kolejowych, poczty sztandarowe organizacji z całego kraju, uczestnicy legendarnej głodówki sprzed 41 lat oraz pracownicy kolei.

- Dzisiaj dziękujemy za piękną postawę, za świadectwo życia, za heroizm i za bohaterstwo kolejarzy, którzy podjęli protest głodowy. W tej trudnej sytuacji, która miała miejsce 40 lat temu, w sytuacji po ludzku bez wyjścia, stało się coś niesamowitego. Wielki zryw solidarności międzyludzkiej opartej na sprawiedliwości, stał się rzeczywistością - mówił w homilii o. bp Jacek Kiciński.

Podkreślił, że sytuacja Polaków w 1980 roku była bardzo podobna do wydarzenia, o którym czytamy w dzisiejszej Ewangelii. Kiedy Jezus wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak siedzący przy drodze zaczął Go wołać: "Jezusie, synu Dawida, ulituj się nade mną!". Wielu nastawało, by umilkł, ale on jeszcze głośniej wolał. Na to wołanie reakcja Jezusa była natychmiastowa. Przywołał niewidomego i uzdrowił go, mówiąc: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła".

- Jerycho to miasto najniżej położone na świecie. Totalna depresja. Symbolizuje ciemność, a z drugiej strony przejaw niesamowitej Bożej mocy. 41 lat temu jako naród polski byliśmy w podobnej sytuacji do niewidomego Bartymeusza. Ojczyzna niczym Jerycho pogrążyła się w ciemności. Trudno było dojrzeć światło nadziei. Ale oto dwa lata wcześniej do polskiego Jerycha przybył z pielgrzymką św. Jan Paweł II - wspominał biskup.

Przypomniał, że powiew Ducha Świętego sprawił, że miliony Polaków uwierzyło w kolejny cud nad Wisłą. Powstanie Solidarności i pragnienie wolności sprawiły, że naród polski zawołał do Pana, a Pan go wysłuchał. I choć wielu próbowało uciszyć ten głos, polski Bartymeusz wolał jeszcze głośniej. Zanim odzyskaliśmy wolną ojczyznę, przeżyliśmy jeszcze wiele cierpienia, strachu bólu i osamotnienia. Wielu za otrzymaną wolność zapłaciło życiem i utratą zdrowia. Ale jednak stał się cud.

- Myśmy 40 lat temu przejrzeli, wstali jak Bartymeusz i poszli za Jezusem. Dzisiaj mamy dobry wzrok, bo jesteśmy wolni. Ale czy nadal idziemy za Chrystusem? Czy nadal Jego słowa coś znaczą w naszym życiu? Łatwo zapomnieć tę drogę, przy której siedzieliśmy w ciemności. Dzisiaj dziękujemy tym, którzy dali świadectwo wiary i wierności wobec ojczyzny. To sprawiło, że idziemy nadal za Jezusem - oświadczył bp Kiciński. 

Zaznaczył, że kaplica dworcowa upamiętnia wydarzenia, które miały miejsce 40 lat temu. I dzisiaj w tej kaplicy Jezus pyta każdego, jak Bartymeusza: "Co chcesz, abym ci uczynił?". A później odpowiada: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła".

-  Wierzę głęboko, że w tym miejscu, w tej kaplicy, Jezus nadal uzdrawia. Niech ten dzień pomoże nam odkryć wartość naszej wiary - podsumował kaznodzieja.

W czasie Mszy ks. Jan Kleszcz, duszpasterz kolejarzy archidiecezji wrocławskiej, zaprosił wszystkich na uroczyste poświęcenie kaplicy dworcowej przez  abp Józefa Kupnego, które odbędzie się 25 listopada. Poinformował, że kaplicę, w której trwa codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu odwiedza sporo ludzi, w tym duża część młodzieży. Chętni korzystają też tam z sakramentu pokuty i pojednania.

Po Eucharystii wszyscy zebrani przeszli pod pomnik św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki kolejarzy, który został przeniesiony niedawno przed dworzec pod 39 latach stania przy lokomotywowni, w której głodowali protestujący. Dzisiaj pomnik poświęcił bp Jacek Kiciński. 

Przy pomniku odbył się także uroczysty apel środowiska kolejarskiego z całej Polski z wręczeniem nagród i odznaczeń.