Instrument starszy od kościoła

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 22.11.2021 22:05

We wspomnienie liturgiczne św. Cecylii, patronki muzyki i muzyków kościelnych w kościele parafialnym pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu poświęcono organy. Aktu dokonał metropolita wrocławski abp Józef Kupny.

Instrument starszy od kościoła Abp Józef Kupny święci organy. Karol Białkowski /Foto Gość

Metropolita wrocławski przybył do kościoła pw. Franciszka z Asyżu, by udzielić sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii. Zanim to jednak nastąpiło, abp Józef Kupny poświęcił organy.

- Dotychczas korzystaliśmy z organów elektronicznych. Po trzech latach budowy mamy nowy instrument, który będzie uświetniać naszą służbę Bogu - mówił proboszcz ks. Kazimierz Sroka. Co ciekawe instrument nie jest zupełnie nowy, bo pochodzi z 1928 roku i był używany w United Reformed Church (Zjednoczony Kościół Reformowany) w Muswell Hill - w północnej dzielnicy Londynu. Jest więc starszy od kościoła, w którym się obecnie znajduje (konsekracja miała miejsce w 1997 roku).

Czytaj więcej o historii instrumentu i pracach przy jego instalacji w obecnym miejscu.

Następnie rozpoczął obrzęd poświęcenia organów przypisanymi na tę okazję słowami: "Zgromadziliśmy się, by pobłogosławić organy, dzięki którym sprawowanie liturgii w tym kościele będzie piękniejsze i bardziej uroczyste. Wykonywanie muzyki podczas świętych czynności zmierza przede wszystkim do uwielbienia Boga i uświęcenia ludzi. Dźwięk organów staje się wspaniałym znakiem owej pieśni nowej, jaką winniśmy śpiewać Bogu. Zgodnie z nauką św. Augustyna wtedy szczerze śpiewamy pieśń nową, kiedy dobrze żyjemy, z radością przyjmujemy nakazy woli Bożej i przez wzajemną miłość wypełniamy przykazania".

czytaj dalej pod zdjęciem

Instrument starszy od kościoła   Szafę organową zwieńcza witraż z wizerunkiem grającego na instrumencie króla Dawida. Karol Białkowski /Foto Gość

Natomiast abp J. Kupny odmówił modlitwę ukazującą ogromne znaczenie muzyki w chwaleniu Boga: "Wielki Boże, Ty chcesz, aby ludzie służyli Ci w radości serca. Dlatego pozwalamy, aby ku Twojej chwale rozbrzmiewała muzyka i instrumenty. Ty poleciłeś Mojżeszowi przygotować trąby, aby rozbrzmiewały podczas uroczystej ofiary. Twój lud wybrany wyśpiewał Ci chwałę muzyką fletów i harf. Twój Syn stał się człowiekiem i przyniósł na tę ziemię pieśń chwały, która na wieki rozbrzmiewa w niebie. Apostoł wzywa nas byśmy z całego serca śpiewali na Twoją chwałę. W tej uroczystej chwili prosimy Cię: poświęć te organy, aby rozbrzmiewały na Twoją chwałę, aby unosiły nasze serca się do Ciebie. Tak jak wiele piszczałek jednoczy się w jeden dźwięk, pozwól również nam jako członkom Kościoła złączyć się we wzajemnej miłości i braterstwie,  abyśmy wraz ze wszystkimi aniołami i świętymi zgodnie śpiewali hymn wiecznej chwały ku Twojej czci. Amen.".

Kolejnym elementem poświęcenia była "pobudka" instrumentu. Po każdym wezwaniu organy rozbrzmiewały kolejnymi głosami. Abp Kupny wzywał: 

  • Zbudźcie się organy, instrumencie święty, głoście chwałę Boga, naszego Stworzyciela i naszego Ojca.
  • Organy, instrumencie święty, uczcijcie Jezusa, naszego Pana, który dla nas umarł i zmartwychwstał.
  • Organy, instrumencie święty, uwielbiajcie Ducha Świętego, który ożywia nasze życie tchnieniem Bożym.
  • Organy, instrumencie święty, zanieście nasz śpiew i nasze błagania do Maryi Matki Jezusa.
  • Organy, instrumencie święty,  wprowadźcie wiernych w dziękczynienie Jezusowi, przynieście pociechę wiary tym, którzy przeżywają trudności i wspierajcie modlitwę Ludu Bożego.

Organy zanim trafiły do kościoła parafialnego pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu, od roku 1928 funkcjonowały w United Reformed Church (Zjednoczony Kościół Reformowany) w Muswell Hill. Zostały zakupione z inicjatywy ks. Kazimierz Sroki za aprobatą ks. Norberta Jonka i ks. Stanisława Nowaka (odpowiedzialni za muzykę kościelną w archidiecezji wrocławskiej) w 2017 roku, a następnie zdemontowane i przetransportowane do Wrocławia. 

czytaj dalej pod zdjęciem

Instrument starszy od kościoła   Stary, ale odnowiony mechanizm organów z londyńskiego Muswell Hill umieszczono w zupełnie nowej szafie organowej. Karol Białkowski /Foto Gość

Następnie rozpoczął się etap obejmujący szeroki zakres prac typowo rzemieślniczych. Zgodnie z założeniem, że maksimum substancji oryginalnej i zabytkowej struktury organowej zostanie wykorzystany jako materiał wyjściowy do budowy nowego instrumentu w nowym kościele. Została zachowana dyspozycja głosów, a wszystkie oryginalne podzespoły przeszły pełną i gruntowną rewaloryzację. Po wstawieniu wszystkich elementów we wnętrzu nowej szafy organowej (zaprojektowanej specjalnie do kościoła św. Franciszka) nastąpił proces łączenia drogi powietrznej od turbiny do miechów i wiatrownic. Z nowych podzespołów wykonano kanały powietrzne, całą nową konstrukcję nośną z podestami komunikacyjnymi wewnątrz instrumentu, oraz zamontowano nową turbinę powietrzną, która tłoczy powietrze do trzech miechów. Następnie ustawiono stół gry i podłączono trakturę elektryczną łączącą kontuar z przekaźnikami wiatrownic nowymi przewodami.

Ostatni, najbardziej długotrwały etap to prace przy stronie muzycznej. Intonacja, czyli nadanie odpowiedniego brzmienia, oraz strojenie, czyli uzyskanie właściwej wysokości dźwięku wymagają koncentracji i ciszy w kościele. Ten etap prac decydował o specyficznym charakterze instrumentu oraz adekwatności nazw i brzmienia głosów. Oryginalna intonacja została poddana koniecznej korekcie związanej z translokacją instrumentu i zmianą warunków akustycznych w kościele.

Budowa tych organów nie była tylko mechanicznym przeniesieniem ale w pełni rekonstrukcją instrumentu angielskiego firmy J.W. Walker & Sons z 1928 roku. Organy te są więc wartościowym i w pełni koncertowym instrumentem, na którym można nie tylko akompaniować liturgii, lecz również wykonywać dzieła literatury organowej, pochodzące z różnych okresów historii muzyki.

Instrument starszy od kościoła   Pamiątkowa tabliczka. mat. prasowe