Wymagajmy od siebie nawzajem solidarności

Wojciech Bylica, Aleksandra Rożniatowska

publikacja 15.12.2021 11:15

W parafii pw. NMP Matki Pocieszenia w Oławie została odprawiona uroczysta Eucharystia w 40. rocznicę stanu wojennego w intencji osób, które poświęciły się dla narodu i przeciwstawiły się władzy komunistycznej. Poświęcono także Krzyż Solidarności.

Wymagajmy od siebie nawzajem solidarności Mszy świętej za ojczyznę przewodniczył ks. dr Aleksander Radecki. wb, ar

Kapłan rozpoczął kazanie od zadania pytania „Czy ludzie liczą się z nauką Kościoła?”. Kaznodzieja chciał, aby wierni zwrócili uwagę na nauki Chrystusa, który uczy nas miłości i solidarność, o której tak dużo teraz się mówi.

Ksiądz wskazał również, jak ważne powinny być dla wiernych rekolekcje adwentowe, które przygotowują nas do świąt Narodzenia Pańskiego, a przy tym uczą nas wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka. Podkreślił, że ważne jest, aby podczas świąt być w łasce uświęcającej, a powinniśmy podczas Adwentu poczuć również tęsknotę za sakramentem pokuty i pojednania.

- Czy solidarność to dla nas termin obcy? Co znaczy dla nas solidarność. Nie chodzi tu tylko o NSZZ "Solidarność," ale o naszą codzienność, o wymiar solidarności w naszym życiu - wyjaśniał ks. dr A. Radecki.

Prałat wspomniał, że właśnie to słowo jest mocno zakorzenione w słowie miłość, którą możemy spotkać czytając Pismo Święte czy słuchając nauczania Chrystusa.

-  Wspomniane miłość i solidarność powinny być do każdego człowieka, do naszego bliźniego pomimo tego, że dzieli nas wiele odmienności. Ten, kto miłuje Boga, powinien miłować brata swojego - mówił kaznodzieja.

Powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na samego Boga, ale i na bliźniego, który jest namiestnikiem Boga na ziemi i podnosząc rękę na brata swojego obrażasz tym samym Pana Boga.

- Miłość nieprzyjaciół to miłość przebaczenia, a znaczy to tyle, co wybaczać bliźniemu w każdej sprawie tak samo, jak czyni to Bóg w sakramencie pokuty i pojednania -oświadczył ks. Radecki.

Kaznodzieja przytoczył fragment Listu do Rzymian: "Zło dobrem zwyciężaj". To słowa, które często wspominał bł. ks. Jerzy Popiełuszko, kapelan Solidarności.

Słowa te powinny nam pokazać, jak ważna jest walka ze złem i że każdy z nas powinien czynić dobro, aby wygrać ze złem, którego we współczesnym świecie jest coraz więcej.

Solidarność wyzwala walkę. Ważna jest walka o człowieka, o prawa i o kształt życia ludzkiego, o to, aby każdy z nas mógł żyć w miłości, wolności, solidarności i radości w wierze z Bogiem.

Samo hasło "solidarność" to brzemię, które powinniśmy nieść razem i wspólnie osiągać wyznaczone cele. Ale brzemię to nie utrzyma się bez wzajemnego szacunku. Często zło jak i sam szatan chcą zniszczyć naszą wiarę i miłość, dlatego też mając szacunek do każdego człowieka, będziemy razem mogli nosić to brzemię.

- Ojczyzna to coś więcej niż władza, pieniądze i polityka. To jest coś, co każdy z nas powinien szanować i pielęgnować, Naszej ojczyźnie nie wystarczy tylko nasze wygodnictwo, powinniśmy je porzucić i służyć naszemu narodowi. Pamiętać o ważnych wydarzeniach w naszym kraju - apelował ks. Aleksander Radecki.

Podkreślał, żebyśmy solidarności nie traktowali jak polityki, tylko jak styl życia i byśmy zauważyli krzywdę innych, stali się bardziej wrażliwi.

- Musimy od siebie wymagać tej solidarności - podsumował.

Po uroczystej Eucharystii miało miejsce poświęcenie nowego krzyża Solidarności, przygotowanego z inicjatywy parafian i działaczy lokalnej „Solidarności”. Podczas uroczystości odbyła się również rekonstrukcja wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku i koncert patriotyczny w wykonaniu uczennic z Zespołu Szkół im. Zjednoczonej Europy w Oławie.

W Oławie szczególnie czczona jest postać kapelana „Solidarności”, bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W kościele parafialnym znajdują się jego relikwie, które zostały sprowadzone z inicjatywy parafian.