Światełko dla bohatera z Armii Krajowej

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 13.02.2022 16:04

Z okazji 80. rocznicy powstania Armii Krajowej żołnierze 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej zapalili znicze pamięci na grobach członków Armii Krajowej, oddając im hołd.

Światełko dla bohatera z Armii Krajowej Żołnierz 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej składa hołd przy mogile żołnierza Armii Krajowej na cmentarzu przy ul. Smętnej. Maciej Rajfur /Foto Gość

Akcja "Światełko dla bohatera z AK" miała miejsce na cmentarzu parafialnym Świętej Rodziny przy ul. Smętnej we Wrocławiu. Tam znajduje się pomnik poświęcony żołnierzom Armii Krajowej, tam też spoczywa wielu jej członków.

Pięćdziesięciu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej zapaliło znicze na mogiłach bohaterów i oddało im hołd. Razem z nimi był kombatant kpt. Stanisław Wołczaski ps. "Kazimierz", członek Armii Krajowej, powstaniec warszawski, a także przedstawiciele dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego, Instytutu Pamięci Narodowej i stowarzyszenia "Odra-Niemen".

- Żołnierze chcieli uczcić te osoby, które walczyły o nasz kraj, o naszą niepodległość. Zapalając znicz w chwili zadumy, możemy oddać im cześć i honor. Pamiętamy o nich i dziękujemy za ich poświęcenie dla ojczyzny. Ta akcja została przeprowadzona w kilku miejscowościach Dolnego Śląska. Nie tylko we Wrocławiu terytorialsi zapalili znicze na grobach AK-owców lub miejscach ich pamięci - informuje mjr Renata Mycio, oficer prasowy w 16 Dolnośląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.

- Bardzo się cieszę z tej inicjatywy Wojsk Obrony Terytorialnej, które traktuje jak spadkobierców żołnierzy Armii Krajowej. Kolejna, 80. rocznica przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową to ważna data. Decyzja generała Władysława Sikorskiego scaliła rozdrobnioną polską armię, która w szczytowym okresie obejmowała ponad 400 tysięcy ochotników. Nie mieliśmy żadnych kart wcielenia, czy przymusu, służyliśmy z potrzeby serca - przypomina kpt. Stanisław Wołczaski.

On sam złożył przysięgę 2 sierpnia 1944 roku. Został przydzielony do Tajnych Wojskowych Zakładów Wydawniczych, w wydziale VI BiP (Biuro Informacji i Propagandy).