Rocznica Salezu

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 19/2022

publikacja 12.05.2022 00:00

To jeszcze może nie jest okazały jubileusz, jednak na pewno skromna, ale ważna rocznica. Zespół Szkół Salezjańskich „Don Bosco” istnieje już 5 lat.

▲	Placówka oferuje opiekę i edukację dla dzieci od wieku przedszkolnego do końca szkoły średniej. ▲ Placówka oferuje opiekę i edukację dla dzieci od wieku przedszkolnego do końca szkoły średniej.
Karol Białkowski /Foto Gość

Chcemy podziękować za to dzieło dobremu Bogu – że ono się rozwija i przynosi owoce. Będziemy też dziękować za wszystkich ludzi, którzy przez te lata nas wspierali i sprawili, że jesteśmy w takim, a nie innym miejscu – mówi dyrektor placówki ks. Jerzy Babiak SDB.

W związku z tym zaprasza do udziału w uroczystościach, które odbędą się 20 maja. – O 9.00 w kościele pw. św. Michała Archanioła Mszy św. przewodniczył będzie ks. inspektor Jarosław Pizoń. W czasie Eucharystii zostanie poświęcony sztandar Zespołu oraz zaprezentowany nowy hymn szkoły – dodaje. Kolejnym punktem programu będzie akademia dla zaproszonych gości.

Zespół Szkół Salezjańskich przez pięć lat funkcjonowania bardzo się rozrósł. – Zaczynaliśmy od niewiele ponad 315 uczniów i 24 nauczycieli, a obecnie mamy 790 podopiecznych i 115 nauczycieli. Dla mnie jest to ewidentny dowód działania Bożej łaski i potwierdzenie tego, że to, jacy jesteśmy i co oferujemy, zachęca, by do nas dołączyć – przekonuje dyrektor. Podkreśla przy tym, że jeszcze jest wiele przestrzeni do uporządkowania, by katolicka placówka, jaką jest Zespół Szkół Salezjańskich „Don Bosco”, była mocna duchem, mądrością oraz prawdziwą wspólnotą. Na to potrzeba jednak czasu.

Poza sferą edukacyjną i liczbową Salez zmieniał się również infrastrukturalnie. Jeden z budynków (działa w nim szkoła podstawowa) przeszedł gruntowny remont. Co prawda wcześniej również działała w nim szkoła, ale obiekt nie przystawał do obecnych czasów. – Przeprowadziliśmy m.in. gruntowną termomodernizację. Budynek został ocieplony, a na dachu zamontowaliśmy 180 paneli fotowoltaicznych. Ta inwestycja już się zwraca – wyjaśnia ks. Babiak. Podkreśla przy tym, że sporo zostało do zrobienia, ale na realizację planów, poza czasem, trzeba pieniędzy. – W najbliższym czasie planujemy budowę boisk sportowych – zaznacza.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.