Ta historia woła o pamięć

Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 4/2023

publikacja 26.01.2023 00:00

Po latach ignorowania i niedofinansowania sybiracy nareszcie doczekali się nowoczesnej i profesjonalnej izby pamięci. Golgota Wschodu robi wrażenie.

Na ekspozycji zobaczymy m.in. wagon, którym przewożeni byli zesłańcy, wieżyczkę obozową czy przedmioty przywiezione ze Syberii. Na ekspozycji zobaczymy m.in. wagon, którym przewożeni byli zesłańcy, wieżyczkę obozową czy przedmioty przywiezione ze Syberii.
Maciej Rajfur /Foto Gość

Historia gromadzenia pamiątek i znaków pamięci przez zesłańców Sybiru sięga we Wrocławiu lat 90. Wtedy świadkowie historii, dzięki inicjatywie redemptorysty o. Stanisława Golca, zaczęli tworzyć miejsce, które przypomina o zbrodniczych zsyłkach setek tysięcy Polaków. Przez lata jednak nie mogli liczyć na wsparcie samorządowe, dlatego często na własny koszt, organizowali izbę pamięci przy sanktuarium Golgoty Wschodu. Przyprowadzali tam młodzież i opowiadali o tym ważnym, a przez lata marginalizowanym fragmencie polskiej historii.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.