Jubileusz - dziękczynienie za Boże działanie

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 25.06.2023 17:54

- Parafia jest wspólnotą, w której każdy powinien odnaleźć swoje miejsce, która daje poczucie bezpieczeństwa, jak rodzinny dom - mówił podczas Mszy św. jubileuszowej z okazji 25. rocznicy erygowania parafii pw. św. Wawrzyńca w Wołowie abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski wprowadził do świątyni relikwie jej patrona i otworzył Rok Łaski.

Jubileusz - dziękczynienie za Boże działanie Przez 25 lat w parafii pw. św. Wawrzyńca zostało ochrzczonych ok. 2,2 tys. dzieci, podobna liczba przystąpiła do I Komunii Świętej i sakramentu bierzmowania, święcenia kapłańskie przyjęło 4 księży, jedna osoba wstąpiła do Karmelu we Wrocławiu, sakrament małżeństwa przyjęło ok. 750 par, a na miejsce wiecznego spoczynku odprowadzono ok. 2 tys. osób. Karol Białkowski /Foto Gość

Dekretem Stolicy Apostolskiej z okazji jubileuszu parafia otrzymała przywilej Roku Łaski. Przez cały rok, aż do 25 czerwca 2024 r., każdy, kto przekroczy próg świątyni, będzie mógł uzyskać odpust zupełny. Należy przy tym spełnić podstawowe warunki - być w stanie łaski uświęcającej, przyjąć Komunię św., wyznać wiarę oraz pomodlić się w intencjach Ojca Świętego.

- W historii zbawienia są różne dni, lata i czasy. Bóg nie odmierza czasu jakimś kosmicznym zegarem, ale rytmem swojego działania - mówił abp Kupny. Cytował też ks. Jana Twardowskiego: "Bóg czasu nie liczy, ale go waży". Podkreślał, że jubileusz to wyjątkowy czas na horyzontalnej linii historii zbawienia, czas wyjątkowo wartościowy. Ustanowiony przez Boga był ważnym zwyczajem lub swego rodzaju instytucją życia religijno-społecznego starożytnego Izraela. - Starotestamentowy model jubileuszu jak rok łaski od Pana Jezus uznał za idealny wzorzec całego swojego życia na ziemi. Całe życia Jezusa na ziemi było czasem łaski dla ludzi - wyjaśniał.

- Zwyczaj jubileuszów ma swój początek w Starym Testamencie, a odnajduje kontynuację w dziejach Kościoła. Wiemy, że Kościół przeżywa co jakiś czas Wielki Jubileusz, który jest dla Kościoła rokiem łaski, odpuszczenia grzechów, kar, pojednania między zwaśnionymi, wielorakich nawróceń, pokuty sakramentalnej i pozasakramentalnej. Każda generacja chrześcijan jest wezwana, by starotestamentalny zwyczaj jubileuszu, wyjaśniony i udoskonalony życiem i czynami Jezusa, nie tylko przyjąć jako starodawny zwyczaj, ale wprowadzić w swoje własne dzieje i obficie korzystać z owej łaski u Pana, która jest zwykle z rokiem jubileuszowym związana.

Metropolita wrocławski zaznaczył, że jubileusz 25-lecia parafii ma, co prawda, inny charakter, ale również jest czasem łaski od Pana. - Cały ten 25-letni okres był wypełniony zbawczym działaniem Chrystusa i udzielaniem łask wysłużonych na drzewie krzyża, a potwierdzonych zmartwychwstaniem. Wszystkiego nie da się wyliczyć - ile dokonało się nawróceń serca, ile grzechów zostało odpuszczonych? Trudno to wszystko nawet w przybliżeniu ogarnąć, ale to wszystko działo się w tej świątyni. Za to wszystko trzeba nam śpiewać hymn uwielbienia i wdzięczności - mówił.

Następnie kaznodzieja tłumaczył, jak wzbudzić w sobie wdzięczność. Zaznaczył, że Izraelici, by wzbudzić w sobie ducha wdzięczności, rozważali te wielkie rzeczy, jakie Bóg uczynił w historii ich narodu. - My także w czasie obchodów jubileuszu, przez cały ten rok łaski od Pana, rozważamy Boże działanie w tej wspólnocie parafialnej. I dziękujemy za wszystkie te osoby, które swoim zaangażowaniem budowały tę wspólnotę parafialną. Dziękujcie i uwielbiajcie Boga za wszystko, co uczynił w waszym życiu indywidualnym. Mamy za co dziękować Panu Bogu. Tyle łask codziennie spływa z serca Jezusowego na nas i za to powinniśmy dziękować i z tego się radować - mówił.

Zaznaczył, że niestety nie zawsze pamiętamy, by Bogu dziękować - często bliżej nam do dziewięciu uzdrowionych z trądu, którzy poszli pokazać się kapłanom i uzyskać zgodę na powrót do swoich rodzin, a zapomnieli o wdzięczności. - Bądźmy podobni raczej do uzdrowionego, który wrócił i podziękował - apelował.

- Parafia jest wspólnotą, w której każdy powinien odnaleźć swoje miejsce, która daje poczucie bezpieczeństwa, jak rodzinny dom, w której powinniśmy wzajemnie sobie pomagać i zaspokajać nasze różne potrzeby. Chodzi o to, by wasza wspólnota parafialna dawała wszystkim poczucie akceptacji, by panowały w niej życzliwość, otwartość, dobroć. Parafia ma być rodziną, wspólnotą radości i miłości - nauczał. Zachęcał też do tego, byśmy potrafili okazywać radość z tego, że jesteśmy razem, z tego, że jesteśmy z Jezusem, że w tym miejscu On nas obdarza swoimi łaskami.

- Świętując jubileusz parafii, musimy się zapytać siebie o miłość do Kościoła, do wspólnoty. Co to znaczy miłować Kościół? Budować jedność, pozostawać w jedności z papieżem, kolegium biskupów, ze swoim biskupem. Dziś wielu ulega złudzeniu, że wie lepiej, jak ma wyglądać Kościół. Zdarza się, że przez swoje działanie osłabiają wspólnotę Kościoła. Może nie do końca są tego świadomi. Miłować Kościół to dawać świadectwo o Chrystusie, to troska o przekazywanie wiary w rodzinie. Należy się starać, by nasze rodziny stawały się wspólnotami miłości - do Chrystusa i siebie nawzajem - tłumaczył.

Jako drogę do tej rodzinnej jedności wskazał modlitwę. - Niepokój budzi fakt, że coraz mniej jest dialogu między małżonkami, między rodzicami a dziećmi. Trwałe więzi rodzinne buduje się przez wspólne spędzanie czasu wolnego i rozmowy. Tylko wtedy stajemy sobie bliscy, gdy dzielimy się wzajemnie swoimi przemyśleniami, obserwacjami, poglądami, radościami, a także problemami i smutkami - to nas łączy. Chrystus z miłością patrzy na wasz wysiłek budowania więzów miłości małżeńskiej i rodzinnej. On pragnie was w tym wspomagać. Maryja i Józef chcą was prowadzić, byście przez trudy, wszystkie cierpienia i zawody, jakie idą w parze z wychowaniem człowieka, nie utracili nadziei, nie zrezygnowali z troski o wzrost wzajemnej miłości. Józefowi i Maryi polećmy wszystkie nasze rodziny - mówił. - Miłować Kościół to żyć miłością, to odpowiadać razem z Piotrem: "Panie, Ty wiesz, że Cię kocham, że kocham moich bliźnich, choć nie zawsze potrafię to w moim życiu należycie ukazać".

Na zakończenie abp Kupny dodał, że ta uroczystość jest dla niego sposobnością do złożenia podziękowań całej wspólnocie parafialnej. Dziękował proboszczowi za troskę o odnowienie świątyni, wikarym byłym i obecnym - za posługę oraz parafianom - za wsparcie swoich duszpasterzy, za dar modlitwy i ofiary materialne. - Życzę wam, byście w tej wspólnocie parafialnej dojrzewali w miłości, doświadczyli jej i się nią dzielili.

Posłuchaj całej homilii:

Po Mszy św. arcybiskup odsłonił i poświęcił pamiątkową, jubileuszową tablicę.