Jesteś w moim typie

Karol Białkowski Karol Białkowski

publikacja 17.11.2023 12:45

Wrocławski Ośrodek Spotkań Małżeńskich obchodzi 40-lecie. - Do świętowania jubileuszu chcemy w tym roku zaprosić wszystkich chętnych - mówi Olgierd Unold, który razem z żoną lideruje wspólnocie. Okazją będzie udział w koncercie charytatywnym pt. "Jesteś w moim typie" ks. Bartłomieja Kota z zespołem.

Jesteś w moim typie Na plakacie promującym koncert jest zdjęcie autorstwa Tomasza Szeptyckiego. Wybrane jest nieprzypadkowo, bo łabędzie to zwierzęta monogamiczne, które wybierają jednego partnera na całe życie. Materiały organizatorów

Ten jubileusz chcemy świętować, mając na uwadze szczytny cel. Chcemy wesprzeć naszego wieloletniego animatora Tomka Szeptyckiego, który od czterech lat zmaga się z poważną i nie do końca określoną chorobą - zaznacza Anna Unold. W tej chwili pan Tomasz nie ma władzy w nogach i rękach. - Jest całkowicie zdany na innych - zwraca uwagę.

Dodaje jednocześnie, że życie małżeńskie państwa Szeptyckich jest świadectwem walki o siebie nawzajem i przezwyciężania różnych trudności, nawet tych, które wydawałyby się nie do przeskoczenia. - W ich relacji działo się bardzo wiele. Przydarzył się upadek firmy Tomka, którego efektem była depresja, a do tego doszły bardzo poważne problemy małżeńskie, które nieomal doprowadziły do rozpadu ich związku. Niezwykłe w tym czasie było to, że ich grupka wspólnotowa pod przewodnictwem o. Piotra Bęzy CMF przez dwa lata nie ustawała w poście i modlitwie w intencji uratowania ich małżeństwa. Tomek był o to zły, a jednocześnie poruszało go to, że jego czyn został potępiony, ale nigdy nie został odrzucony. Ostatecznie Kasia i Tomek odbudowali swoją relację i mówią dziś wprost, że to właśnie modlitwa wspólnoty dała im przetrwanie. Przekonują, że to cud ukazujący siłę modlitwy - dodaje O. Unold.

czytaj dalej poniżej

Dziś znów są na bardzo trudnym etapie swojego życia, choć paradoksalnie ich podejście do niego jest zupełnie inne. - Opowiadają, że są szczęśliwi i nigdy nie byli bliżej siebie niż teraz. Myślę, że to jest takie małżeństwo, które w czasach, gdy byle trudność jest pretekstem do rozwodów, oni pokazują, że da się przekroczyć pewien Rubikon i stać się światłem. Ich moc przekazu jest ogromna - zauważa A. Unold.

Państwo Szeptyccy służą podczas spotkań małżeńskich od ponad 20 lat i nie zaniechali tego również w chorobie pana Tomka. - Jakakolwiek wyprawa z domu to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, bo trzeba go wynieść i przynieść. Zdani są na pomoc innych, natomiast tylko ich obecność na spotkaniach jest już ogromnym świadectwem. To, co przeżyli i do czego dojrzeli, to kwintesencja tego, o co chodzi w naszym ruchu - nie będąc wolnymi od wad małżonkami, jako związek sakramentalny z Bożą pomocą jesteśmy siłą na dobre i na złe - dodaje.

Olgierd Unold podkreśla, że małżonkowie jasno wskazują, że tym, co uratowało ich małżeństwo, był dialog. - Nauczenie się dialogowania przygotowało ich na wszelkie trudne chwile - zaznacza.

Koncert ks. Kota (również animatora ośrodka) z zespołem odbędzie się 19 listopada o 19.00 w Centrum Historii "Zajezdnia". Dochód z wydarzenia zostanie przekazany na rehabilitację pana Tomasza. Występowi będzie towarzyszyła wystawa jego fotografii pt. "Ptaki". - Jego pasją jest fotografia. Godziny spędzał zakamuflowany w szuwarach, czekając, by ustrzelić jak najlepsze ujęcia. Tych zdjęć są tysiące, ale nigdy nie zostały zaprezentowane. Teraz przynajmniej część ujrzy światło dzienne - wyjaśnia A. Unold. Dodaje, że już sama propozycja, by się nimi pochwalić, spowodowała ogromny wzrost motywacji u chorego do ćwiczeń. - Jego żona relacjonowała, że podzielił się marzeniem, by znów móc fotografować - dodaje.

Podczas koncertu będzie można kupić fotografie T. Szeptyckiego.

Więcej o koncercie na www.spotkaniamalzenskie.wroclaw.pl, a formularz zgłoszeniowy znajduje się TUTAJ.