Z Matką Bożą Łaskawą

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 50/2023

publikacja 14.12.2023 00:00

W karmelitańskiej parafii we Wrocławiu od 1 do 8 grudnia trwało Jerycho Różańcowe w intencji ojczyzny oraz peregrynacja kopii słynnego maryjnego obrazu.

	Z Wrocławia wizerunek przewieziony został do Szczecina. Kolejnym etapem jego wędrówki będzie Kuźnica Białostocka. Z Wrocławia wizerunek przewieziony został do Szczecina. Kolejnym etapem jego wędrówki będzie Kuźnica Białostocka.
Agata Combik /Foto Gość

Gościł tam wizerunek Matki Bożej Łaskawej, Strażniczki Polski. 8 grudnia Mszy św. przy nim przewodniczył ks. por. Tomasz Miencicki z wojskowo-cywilnej parafii pw. św. Elżbiety we Wrocławiu. – Bóg przyszedł do Maryi, ale przychodzi też do nas wszystkich – mówił, nawiązując do sceny zwiastowania. Przywołał dzieje obrazu, który znajduje się obecnie w jezuickim kościele w Warszawie. Już w XVII w. przed tym wizerunkiem zanoszono gorące modlitwy podczas epidemii i to wstawiennictwu Maryi przypisywano jej ustanie. Do MB Łaskawej wołano o ratunek, gdy w 1920 r. w stronę Warszawy zmierzały bolszewickie wojska.

Ksiądz Miencicki przywołał świadectwa niezwykłych wydarzeń, jakie miały miejsce 14 i 15 sierpnia 1920 roku. Matka Boża objawiła się nie broniącym się Polakom, ale... bolszewikom – najpierw podczas bitwy pod Ossowem, a nazajutrz w trakcie bitwy pod Wólką Radzymińską. Jeńcy rosyjscy opowiadali o pełnej potęgi kobiecej postaci, która budziła ich przerażenie. Wedle dostępnych opisów, trzymała jakby tarczę, od której odbijały się pociski wystrzeliwane w kierunku Polaków, po czym powracały, by razić najeźdźców. Radzieccy żołnierze widzieli poły płaszcza Bogurodzicy osłaniające Warszawę, a także oddziały skrzydlatych rycerzy. Miasto i kraj ocalały.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.