Dostrzec więcej

Karol Białkowski

|

Gość Wrocławski 50/2023

publikacja 14.12.2023 00:00

Około 500 osób – uczniów ziębickich szkół podstawowych i ponadpodstawowych – wzięło udział w niezwykłych mikołajkach.

	Ks. Bogusław nie ma złudzeń, że młodzi ludzie swój obraz Kościoła budują na przekazie medialnym. Takie spotkania mają pokazać, że te przypadki, o których głośno, są marginalne. Ks. Bogusław nie ma złudzeń, że młodzi ludzie swój obraz Kościoła budują na przekazie medialnym. Takie spotkania mają pokazać, że te przypadki, o których głośno, są marginalne.
Karol Białkowski /Foto Gość

Spotkanie dla dzieci i młodzieży odbyło się w Ziębickim Ośrodku Kultury. Zorganizował je ks. Bogusław Wojnarowski, wikariusz w parafii pw. św. Jerzego i katecheta. – Zależy mi, żeby byli dobrymi ludźmi oraz żeby szanowali się nawzajem i samych siebie. Ta inicjatywa ma też dać poczucie, że nie zostawiamy ich samym sobie, że nam na nich zależy – wyjaśnia. Przyznaje jednak, że inspiracją była zachęta bp. Jacka Kicińskiego CMF. – To owoc wizytacji kanonicznej w dekanacie. Podzieliłem się z księżmi wówczas takim przemyśleniem, że mamy tu wiele dzieci i młodzieży, i może dobrze byłoby zorganizować coś dla nich. Poprosiłem ks. Bogusława, by się tym zajął, i mamy pierwszy efekt. Jestem pod wrażeniem – tłumaczy biskup.

Odbywające się w dwóch turach półtoragodzinne spotkanie miało trzy części. W pierwszej ks. Jan Kutkowski zagrał na skrzypcach w duecie z miejscowym organistą kilka szlagierów muzycznych. W drugiej – formacyjnej – na scenie pojawili się bp Jacek i elżbietanka s. Maria Czepiel. W krótkiej katechezie tłumaczyli zebranym, że w życiu warto zwolnić, by dostrzec coś, czego nie da się zobaczyć w pośpiechu. Biskup Jacek przywołał z życia wzięty obrazek. Porównał pielgrzymki na Jasną Górę – samochodem (autobusem) i pieszo. Zauważył, że gdy jedzie, to zwraca uwagę głównie na mijane piękne domy, a zupełnie nie zauważa tych mniej spektakularnych. Tymczasem podczas pieszej wędrówki okazuje się często, że te piękne domy są ogrodzone, a na bramce znajduje się napis: „zły pies”. Tymczasem przed zapadającą się czasem chatynką siedzi starsza pani, która częstuje przechodzących pątników kompotem i drożdżówkami. Zaznaczył, że tylko w pewnym zatrzymaniu jest możliwe zobaczyć człowieka potrzebującego, dla którego można stać się św. Mikołajem.

W trzeciej części krótki rapowy koncert dał kleryk Filip Budai SDS.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.