Grekokatolicy obchodzili we Wrocławiu Święto Jordanu

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 06.01.2024 18:42

Kościół greckokatolicki uroczystość Objawienia Pańskiego świętuje w sposób niezwykle obrazowy. Kulminacją obchodów była modlitwa na wybrzeżu Odry, gdzie pobłogosławiono wodę, a duchowni różnych wyznań chrześcijańskich wypuścili gołębie.

Grekokatolicy obchodzili we Wrocławiu Święto Jordanu Zanurzenie krzyża w poświęconej wodzie przez bp. Juszczaka i bp. Małygę. Maciej Rajfur /Foto Gość

Modlitwa rozpoczęła się od uroczystej litrugii w katedrze greckokatolickiej św. Wincentego i św. Jakuba we Wrocławiu. Przewodniczył jej bp Włodzimierz Juszczak, biskup eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce. Uczestniczyli w niej także duchowni i wierni kościoła łacińskiego (rzymskokatolickiego). 

Po Mszy świętej wszyscy zebrani - kilkaset osób - przeszli w procesji nad Odrę, na Bulwar Dunikowskiego. Tam odbył się obrzęd jordańskiego poświęcenia wody. Uczestniczyli w niej nie tylko kapłani grekokatoliccy, ale także bp Maciej Małyga, ks. kan. Adam Łuźniak, a także przedstawiciele Kościoła ewangelicko-augsburskiego - biskupi Waldemar Pytel i Ryszard Bogusz. 

- Cała uroczystość nawiązuje do chrztu Chrystusa w Jordanie. Bóg Ojciec potwierdza, że to dziecię narodzone wcześniej w Betlejem, jest Bożym Synem. Wschód świętuje to Objawienie Pańskie w dniu chrztu Pańskiego, zaś Kościół zachodni ma osobną uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli. W obu przypadkach mówimy o Epifanii, ale inne wydarzenia potwierdzają Jezusa jako Zbawiciela i Chrystusa - mówi "Gościowi" bp Włodzimierz Juszczak.

W tym roku pierwszy raz grekokatolicy w Polsce świętowali według kalendarza gregoriańskiego, czyli 2 tygodnie wcześniej niż zwykle. To oznacza, że Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego oraz rzymskokatolicki uroczystość Objawienia Pańskiego świętowały razem.

Cała ceremonia nad Odrą przypominała w obrazowy sposób chrzest Pana Jezusa w Jordanie. Było błogosławieństwo wody przez zanurzenie w niej płonących świec, uczynienie w niej znaku krzyża przez duchownych, tchnienie, okadzenie, zanurzenie krzyża. Poświęconą wodę duchowni pili w czasie uroczystości. Później wierni zostali nią pokropieni, a kto chciał, mógł się jej napić lub zabrać ją do domu. 

- W naszej tradycji chodzimy nad żywą wodę, by ją poświęcić. We Wrocławiu Święto Jordanu ma już od 20 lat ekumeniczny charakter. Biorą w nim udział duchowni różnych wyznań i kościołów. Zapraszamy wszystkich wiernych do procesji nad wrocławski Jordan, czyli nad Odrę. Cieszę się, że ta tradycja trwa i się na wrocławskim gruncie przyjęła. To szczególna chwila dla chrześcijan obrządku wschodniego, by pójść nad wodę, zaczerpnąć jej, wypić ją, pokropić swoje obejścia i bliskich. To znak Bożego błogosławieństwa, który spływa tego dnia na wszystkich nas - wyjaśnia bp Juszczak.