Nuty, pasja i przyjaźń

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 04/2024

publikacja 25.01.2024 00:00

Ich śpiew usłyszysz często podczas najważniejszych uroczystości archidiecezjalnych. Chór Basilica Cantans Katedry Wrocławskiej obchodzi w tym roku 20-lecie.

To oni współtworzą piękno liturgii na Ostrowie Tumskim. To oni współtworzą piękno liturgii na Ostrowie Tumskim.
Archiwum zespołu

Wielu członków zespołu zaczęło wspólnie śpiewać jeszcze wcześniej – w Akademickim Chórze Górniczym Politechniki Wrocławskiej. – Jestem związana z tą grupą ludzi właściwie przez całe moje dorosłe życie – mówi Mirosława Jura-Żegleń, od 2007 r. dyrygentka i kierownik artystyczny chóru Basilica Cantans. Po latach muzykowania przy politechnice większość chórzystów, wchodząc w życie zawodowe, rodzinne, zawiesiła na kilka lat zespołową aktywność. Kiedy jednak w 2004 r. do Wrocławia zawitał ich dawny dyrygent, skrzyknęli się i... stwierdzili, że cudownie jest znów razem pośpiewać!

Od żłóbka pod krzyż

Stworzyli wówczas nowy zespół, tym razem przy bazylice mniejszej pw. św. Elżbiety Węgierskiej. Jego pierwszym dyrygentem był Bogdan Tabisz. Chór działał w różnych miejscach. W 2013 r. współtworzył muzycznie ingres abp. Józefa Kupnego i od tej pory zaczął współpracować ściślej z katedrą wrocławską. Od kilku lat gości ona w nazwie zespołu.

– Jesteśmy w lidze chórów kościelnych mieszanych, aczkolwiek mamy też w swoim repertuarze dużo literatury świeckiej. Osobiście najlepiej się czuję w muzyce sakralnej, a zwłaszcza pasyjnej. Niesie z sobą głęboki przekaz i szczególne piękno. Dla mnie śpiew, dyrygowanie to także forma modlitwy. Przeżywam głęboko każdy utwór. Staram się dopracować każdy dźwięk, każdą frazę – zaznacza M. Jura-Żegleń.

Choć jeszcze słychać kolędowanie, chórzyści już mierzą się z muzyką Wielkiego Postu. – Staram się cały czas poszerzać nasz repertuar. Jeśli chodzi o tematykę pasyjną, w ubiegłym roku zaczęliśmy śpiewać dwie części z oratorium „Mesjasz” G.F. Händla. Będziemy to kontynuować. Chciałabym także powrócić do „Stabat Mater” J. Rheinbergera – opowiada dyrygentka.

Chór występuje w całej Polce; koncertował również za granicą m.in. w Wiedniu, Rzymie, w Ukrainie w czasie Euro 2012. Pamiętny był jego koncert wraz z innymi zespołami na wrocławskim rynku z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Wykonano wtedy oratorium „Santo subito” Piotra Rubika pod jego batutą. – Mamy w swoim repertuarze spory wachlarz utworów cerkiewnych. Jesteśmy laureatami I miejsca w kategorii chórów kościelnych na prestiżowym Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka” w Białymstoku (2021) – dodaje M. Jura-Żegleń.

Długa jest lista informacji o osiągnięciach zespołu, ale... nie oddają one całej chóralnej rzeczywistości.

Muzyczna rodzina

Pani Mirosława – absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, specjalizująca się w dyrygenturze chóralnej – mówi o złożonym fenomenie życia chóralnego. Jest tu miejsce na bliskie relacje, na spotkania przy cieście, integrację podczas koncertów czy wyjazdów warsztatowych, wspieranie się w osobistych sprawach.

Podkreśla, że uczestnictwo w dwóch ponad 2-godzinnych próbach tygodniowo to dla wielu spore wyzwanie. Chór gromadzi amatorów – ludzi, którzy miłość do muzyki łączą ze zobowiązaniami zawodowymi, rodzinnymi. Dojeżdżają na Ostrów Tumski często tuż po pracy, z daleka. – To trzeba docenić – mówi dyrygentka. – Staram się, by towarzyszyła nam dobra, serdeczna atmosfera, by chórzyści spędzali ten czas owocnie nie tylko w wymiarze artystycznym, ale też towarzyskim.

Śpiewają w chórze przedstawiciele rozmaitych profesji. Spotkasz tu naukowców (w tym członka PAN), inżynierów, nauczycieli, lekarzy i pielęgniarki, prezesów różnych firm. – Kiedyś pewna pani stomatolog powiedziała, że ten chór to forma darmowej psychoterapii. Coś w tym jest – dodaje pani Mirosława. – Jeśli ktoś ma jakiś problem, mówimy: „Przyjdź, pośpiewaj, odreaguj, my ci pomożemy”.

Cały czas prowadzony jest nabór nowych członków. Wymagane są pewne predyspozycje. Obecnie nie funkcjonuje przy zespole grupa wyrównawcza, preferowane są już więc osoby z pewnym doświadczeniem śpiewaczym. Zanim kandydat zostanie poddany weryfikacji (w życzliwej atmosferze), może zajrzeć na którąś z prób, posłuchać, poznać zespół.

Dołączenie do tego grona oznacza gotowość do ciągłego doskonalenia się. Sporym wyzwaniem psychofizycznym są same koncerty, u początkujących dochodzi do tego konieczność przełamania tremy. Nowicjusz zwykle najpierw może zaśpiewać z chórem podczas Mszy św. (najczęściej z miejsca niewidocznego dla słuchaczy), dopiero potem na koncercie, występując w pełni publicznie.

Najbliższe koncerty zespołu, już pasyjne, odbędą się 10 marca w kościele pw. św. Ignacego Loyoli we Wrocławiu i 17 marca w katedrze wrocławskiej, po Mszy św. o 13.00.

Więcej informacji, także o próbach: basilicacantans.pl.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.