– Historia PWT to wieki owocowania nie tylko w Kościele wrocławskim – mówił w archikatedrze wrocławskiej bp Tadeusz Lityński, ordynariusz zielonogórsko--gorzowski.
Papieski Wydział Teologiczny ciągle się rozwija. Jest na drodze, by stać się akademią, otwiera nowe kierunki studiów.
Maciej Rajfur /Foto Gość
Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu obchodził swoje coroczne święto patronalne z okazji wspomnienia św. Tomasza z Akwinu. Uroczyste obchody rozpoczęła Msza Święta, której przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Przy katedralnym ołtarzu stanęli biskupi: Andrzej Siemieniewski z Legnicy, Jacek Kiciński z Wrocławia, Tadeusz Lityński z Zielonej Góry oraz Ignacy Dec ze Świdnicy. Eucharystię sprawowali wykładowcy PWT z rektorem ks. prof. Sławomirem Stasiakiem. – Pamiętajmy, że tym, który daje wzrost, jest sam Bóg. To bardzo ważna perspektywa w dziele zgłębiania i przekazywania wiary. On wam dziś życzy, byście nie bali się siać i nie czekali na natychmiastowe owoce. Jest tym, od którego zależy tempo i wzrost – nauczał kaznodzieja.
Zaznaczył, że historia tej papieskiej uczelni dotyczy nie tylko Kościoła wrocławskiego, ale też np. prowadzonej przez niego diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. – Staję w poczuciu wdzięczności za wielki wkład PWT w rozwój na ziemi lubuskiej. Staraniem bp. Józefa Michalika nawiązano współpracę. Dzięki otwartości wrocławskiej uczelni w 1988 roku powołano Instytut Filozoficzno-Teologiczny im. Edyty Stein jako sesję zamiejscową PWT, z którym jest on ciągle związany – mówił bp Lityński. Wielu pracowników naukowych z terenu jego diecezji to absolwenci PWT. – Trudno mi sobie wyobrazić, jaki byłby obraz mojego Kościoła bez papieskiego wydziału. Bez tej rzeszy wykształconych katechetów, siewców Bożego słowa. Dlatego dziękuję za tę ponad 35-letnią życzliwą współpracę z Kościołem wrocławskim – podsumował ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.