Bóg kocha uzdrawiać

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 01.02.2024 21:29

Duży kościół pw. Odkupiciela Świata we Wrocławiu wypełnił się wiernymi, którzy uwielbiali Boga i razem z Marcinem Zielińskim prosili o uzdrowienie. To był wieczór chwały.

Bóg kocha uzdrawiać Modlitwa przyciągnęła katolików z całego Wrocławia i nie tylko. Maciej Rajfur /Foto Gość

Modlitwa w kościele na wrocławskiej Polance trwała kilka godzin. Rozpoczęła się od Mszy Świętej. Świadectwo wygłosił znany ewangelizator, charyzmatyk, autor książek - Marcin Zieliński. Zebrani modlili się, najpierw uwielbiając Boga, a później prosząc Go o uzdrowienia z wszelkich schorzeń - zarówno fizycznych, jak i duchowych.

- Kiedy spotykamy się z Panem, On chce z nami zrobić dużo więcej, niż tylko dać nam doświadczyć Jego mocy przez uzdrowienie. Bóg oczywiście kocha uzdrawiać, ponieważ On jest zawsze pełen współczucia względem tych, którzy cierpią. Jeśli cierpisz, jeśli jesteś w miejscu, w którym naprawdę jest ci ciężko, Jezus jest przy tobie. Wierzę w to, że dzisiaj będziemy widzieli, jak Bóg uzdrawia. Dlaczego? Bo Jezus nas posyła przez swoje słowo i mówi, żebyśmy szli i uzdrawiali. A zatem to jest Jego wola - mówił Marcin Zieliński. 

Podkreślił, że nie trzeba pytać Boga, czy On chce uzdrawiać, tylko należy wypełnić to, co Bóg mówi w swoim słowie. Ewangelizator zaprosił wiernych do modlitwy uwielbienia.

- Modlitwa uwielbienia ma niezwykłą moc. Sprawia, że przestajemy, przychodząc do Boga, myśleć o nas samych. Podejrzewam, że większość tu zebranych przyszła o coś prosić. Jeśli będziemy przez kilka godzin prosić Jezusa, stanie się jedna rzecz: będziemy myśleć tylko o sobie, a zapomnimy o spotkaniu z Nim. A jeśli zaczniemy od uwielbienia Go, w Jego potędze i chwale, Jego wszechmocy, wtedy my staniemy w cieniu, a w centrum stanie Bóg - tłumaczy M. Zieliński.

Zapowiedział, że jeśli wierni będą uwielbiać Boga, wówczas stanie się to, o czym słyszymy w Ewangelii. Kiedy postawimy Boga na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie nam dodane.

- Jest to rewolucja w naszej głowie, bo świat nas uczy czegoś innego: najpierw zatroszcz się o siebie, a potem znajdź czas dla Boga i wtedy się pomodlisz. Ale Jezus mówi, że jeśli chcesz doświadczać błogosławieństwa, przyjdź do Niego, postaw Go w centrum. Naszym marzeniem jest to, żeby Bóg dzisiaj zrobił to, co chce, żeby On był w centrum, nie my. Dzisiaj podczas Komunii Bóg mnie dotknął i pomyślałem, że naprawdę nie zasługuję, by tu stać z mikrofonem. To naprawdę wielka łaska. Wierzę, że dzisiaj spełnią się słowa, które słyszymy w Ewangelii. O tym, że szczęśliwe wasze oczy, że widzą, wasze uszy, że słyszą to, co chcieli usłyszeć prorocy, a nie mogli. Żyjemy w czasach, gdy Jezus chce objawić swoją moc! - oświadczył Marcin Zieliński.

Zachęcał, by zebrani głosili Dobrą Nowinę, nie o Bogu, który potępia, lecz o Bogu, który zbawia. Po to zesłał swojego Syna na świat, by ten świat zbawił. I to powinniśmy wszędzie głosić, a potrzebujemy do tego Ducha Świętego.