W ostatnim czasie relikwie błogosławionej rodziny Ulmów gościły w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie, zostały także wprowadzone do kaplicy szpitala na wrocławskim Brochowie po Mszy św., której przewodniczył w kościele pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego bp Maciej Małyga.

Strażnicy życia

Zwrócił uwagę na rodzinną Biblię Ulmów. Na jej kartach, przy przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, znajduje się napis: „TAK”. Można odczytać go: „Tak, to jest nasze życie”, „Tak chcemy żyć”. Zakreślili również słowa z Ewangelii św. Mateusza o miłowaniu nieprzyjaciół. – Słowo Boże było ich życiem – mówił. Wspomniał charakterystyczny rys świętych. – Robią coś i nie myślą, że za 80 lat będzie obchodzony ich rok, że znajdą się na obrazkach, a ich ziemskie szczątki trafią do relikwiarzy. Ich ukrytą chwałą jest świadomość: „Boże, robię to, co chcesz”. Ich radością jest to, że niosą światło innym – stwierdził.

Relikwie zostały wprowadzone do kaplicy Specjalistycznego Szpitala im. A. Falkiewicza we Wrocławiu. – Jesteśmy grupą osób, które Bóg postawił na tym miejscu, by przekształcić największy oddział ginekologiczno-położniczy na Dolnym Śląsku w Modelowe Centrum Zdrowia Prokreacyjnego – mówiła jego dyrektorka Agnieszka Chrobak. Wyjaśniła, że projekt ten opiera się na ekologii rodziny w ujęciu prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. – Towarzyszymy niepłodnym parom w diagnostyce, w leczeniu przyczynowym (poczęło się już 13 dzieci), które zgodne jest z nauczaniem Kościoła katolickiego – wyjaśniała, wspominając o różnych formach szpitalnej służby życiu, od poczęcia po jego kres (m.in. pomoc rodzinom dzieci chorych, w tym z wadami letalnymi, ale też pacjentom geriatrycznym).

– W praktyce brochowskiego duszpasterstwa każda ostatnia sobota miesiąca przeżywana jest jako dzień modlitwy o liczne i święte powołania małżeńskie i rodzicielskie – mówił proboszcz ks. Jan Kleszcz. W rodzinie Ulmów, podkreślił, znaleźć można piękną ikonę małżeństwa, rodziny, szacunku dla ludzkiego życia.

Miłość i piękne zdjęcia

Wizyta relikwii błogosławionej rodziny Ulmów w Bierutowie stała się prawdziwym parafialnym świętem. – Przeżywaliśmy w tym czasie odnowienie przyrzeczeń małżeńskich. Małżonkowie otrzymywali specjalne błogosławieństwo relikwiami. To było piękne doświadczenie. Mogliśmy wysłuchać kazań ks. Adama Łuźniaka, które przybliżały rodzinę Ulmów, a w przyszłości planowane jest wspólne oglądanie filmu im poświęconego – mówi pani Agnieszka, wspominając, że od kilku lat w parafii odbywa się uroczyste odnowienie przyrzeczeń z okazji Światowego Dnia Małżeństwa. Dla wielu osób jest to ważne przeżycie.

Relikwie wraz z obrazem błogosławionych zostały użyczone przez namysłowską parafię pw. św. Franciszka z Asyżu i św. Piotra z Alkantary. Na chętnych czekały także pamiątkowe obrazki.

– Ulmowie to mocni patronowie na dzisiejsze czasy. Ukazują piękno małżeństwa, świętości przeżywanej w prostocie, zwyczajności – mówi proboszcz ks. Bartosz Mitkiewicz. – W tym roku codziennie w czasie kazań w naszej parafii prezentujemy patrona dnia. Chcemy pogłębić kult świętych, pokazać, że świętość jest w zasięgu ręki.

Ksiądz Bartosz zwraca uwagę na jeden z wymiarów życia błogosławionej rodziny – fotografie wykonywane przez Józefa Ulmę. – Robimy tysiące zdjęć, filmików, ale czy dokumentujemy to, co naprawdę ważne? – mówi. W Bierutowie parafianie byli zachęcani m.in. do udostępniania zdjęć z peregrynującą w rodzinach ikoną św. Józefa. Podczas Adwentu, w ramach specjalnego konkursu, dzieci wykonywały w domu szopki i nadsyłały ich fotografie.

– W tym także pan Ulma nas może inspirować – zauważa ks. Bartosz. – Cieszymy się, że błogosławiony Józef i jego bliscy odwiedzili parafię św. Józefa.