Budujemy na gospodarce i nauce

Gość Wrocławski 12/2024

publikacja 21.03.2024 00:00

Obchodzimy właśnie 25 lat współpracy Dolnego Śląska z Saksonią. Mówi o niej premier Wolnego Państwa Saksonii Michael Kretschmer.

Polityk podkreśla, że to dzięki Unii Europejskiej doszło do integracji między regionami i do rozkwitu gospodarczego. Polityk podkreśla, że to dzięki Unii Europejskiej doszło do integracji między regionami i do rozkwitu gospodarczego.
Maciej Rajfur /Foto Gość

Maciej Rajfur: Jak Saksończycy postrzegają nasz region? Czym, z ich perspektywy, wyróżnia się Dolny Śląsk?

Michael Kretschmer: Przede wszystkim wiedzą, że jest nowoczesny, ma silną gospodarkę i sektor naukowo-badawczy. W Saksonii w bardzo wielu projektach biorą udział naukowcy z Dolnego Śląska. Dlatego stawiamy na silną współpracę w tych sektorach. Teraz dzięki mikroelektronice, oprócz przemysłu motoryzacyjnego, mamy drugą technologię przyszłościową i kluczową, która jest bardzo silna zarówno w waszym, jak i naszym regionie. Widać to w strukturze usługodawców. A poza tym macie wspaniałe Karkonosze. Ja jeżdżę tam co najmniej raz w roku, żeby doświadczyć piękna natury. Z pewnością wyróżniającym się miejscem na mapie waszego regionu jest również Wrocław z masą kreatywnych młodych ludzi i wspaniałymi instytucjami kultury.

Czy ta współpraca między nami na poziomie regionu jest zauważalna w skali całych Niemczech?

Oczywiście. Pogranicze zawsze pełni rolę prekursora współpracy międzypaństwowej. To przestrzeń, gdzie panuje najmniej stereotypów. Codziennie tysiące ludzi przejeżdżają granicę w obu kierunkach. Mieszkają po różnych jej stronach, mają znajomych. Mówi się, że Unia Europejska jest napędzana przez regiony, a ja się z tym zgadzam. Od 12 lat funkcjonuje we Wrocławiu Regionalne Biuro Saksonii, zaś od 3 lat w Dreźnie – Regionalne Biuro Województwa Dolnośląskiego. Pokazuje ono Niemcom wasz rozwijający się, efektywny i prężny region. Planujemy pogłębiać naszą relację na bazie tej dobrej historii.

Jak podsumowałby Pan 25 lat współpracy między Saksonią a Dolnym Śląskiem?

Zarówno ja, jak i marszałek województwa dolnośląskiego stwierdzamy, że milowym krokiem w naszych relacjach było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Wówczas powstała nowa jakość współpracy. Dolny Śląsk pokazał, że potrafi czerpać pełną garścią z możliwości finansowania wielu inwestycji przy pomocy środków unijnych. Widzimy, jak efektywnie ściągacie do siebie inwestycje i wykorzystujecie środki unijne, na przykład na połączenia kolejowe. Tego się od was uczymy i często żałujemy, że my nie możemy się pochwalić tak szybkim rozwojem kolei.

Marszałek Cezary Przybylski podkreśla, że współpraca to nie tylko przyjemne, lekkie tematy, ale i problemy pogranicza, z którymi oba regiony się zmagają. Teraz mierzymy się z kontrolą graniczną, którą Niemcy wprowadziły od października…

Rozumiem bardzo dobrze, że polska strona nie jest z tego zadowolona. Tworzą się duże korki, np. w Jędrzychowicach. Chcę jednak podkreślić, że tu nie chodzi o Polaków, nie chodzi o Niemców, ale o ograniczenie nieregularnych migracji spoza Unii Europejskiej. Jak tylko będą dobrze zabezpieczone granice unijne, te kontrole nie będą potrzebne. Staramy się usprawniać ten proces, który ma zapewniać nam bezpieczeństwo. Cieszę się, że w tak niełatwym temacie także współpracujemy. Marszałek województwa dolnośląskiego po wprowadzeniu kontroli zareagował szybko i swoją interwencją poprawił sytuację na granicy. Niedługo może uda się uruchomić z powrotem dwa pasy ruchu przy wjeździe do Niemiec.

Jaka perspektywa stosunków polsko-niemieckich rysuje się przed nami?

Niedługo podpiszemy umowę między trzema regionami – Dolnym Śląskiem, Saksonią i czeskim Krajem Libereckim. Ma ona pomóc wypracowywać wspólną strategię rozwoju całego obszaru. Nie mówimy już bowiem o trójstyku, lecz trójziemi. Wspólny głos dwóch czy trzech regionów jest bardziej słyszalny zarówno w Europie, jak i w swoich krajach. Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie ukrywamy, że właściwym modelem sukcesu naszej współpracy jest Unia Europejska. Dlatego w wyborach do Parlamentu wyborcy powinni wesprzeć tych, którzy będą unię usprawniać w modelu, który działa obecnie. Nie chcemy, żeby UE narzucała wszystko w szczegółach, lecz by dała nam potrzebną wolność. By każdy swoje idee i pomysły mógł też samodzielnie realizować, zachowując własną tożsamość. Warto przypomnieć tutaj euroregion Nysa, który stał się jednym z motorów współpracy polsko-niemieckiej, dzięki czemu można było wiele zbudować.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.