Wigilia Paschalna. Chrystus wyzwala z każdej ciemności

Agata Combik Agata Combik

|

GOSC.PL

publikacja 31.03.2024 03:15

- Tej nocy czuwamy na cześć Pana, który przychodzi, aby objawić moc swego ramienia w naszym życiu; w tych wszystkich chwilach, w których doświadczamy ciemności, niemocy, braku sensu życia, potęgi zła i grzechu - mówił abp Józef Kupny podczas liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze wrocławskiej.

Wigilia Paschalna. Chrystus wyzwala z każdej ciemności Zmartwychwstał! Agata Combik /Foto Gość

Metropolita przywołał św. Augustyna, który Wigilię Paschalną nazwał matką wszystkich wigilii, czuwań. - Wszystko, co Kościół czyni, co każdego dnia dzieje się w Kościele - głoszenie Ewangelii, sprawowanie sakramentów świętych - ma odniesienie do celebracji Wigilii Paschalnej. Ta dzisiejsza celebracja stanowi centrum roku liturgicznego i z niej wszystko, co dzieje się w naszych chrześcijańskim życiu, bierze swój początek i kształt - przypomniał.

Zdjęcia:

Zwrócił uwagę na liturgię światła, rozpoczynającą obchody Wigilii Paschalnej, ukazującą zmaganie światła i ciemności. Ta druga w mrocznym kościele ustępuje wobec blasku paschału. Ostateczne zwycięstwo należy do światła.

Metropolita przyznał, że każdy z nas w swoim życiu musi mierzyć się z tą ciemnością. Widzimy ją choćby, patrząc na Ziemię Świętą czy na kraj naszych sąsiadów - miejsca, gdzie trwają wojny. - Ale ta ciemność bywa obecna i w naszym sercu - ciemność, niemoc, nieraz brak sensu życia, samotność - mówił metropolita.

Najgorsza jest ciemność, która panuje w nas, gdy trwamy w grzechu. Święty Jan w swoim liście pisze, że w ciemności trwa ten, kto nienawidzi, kto nie kocha swojego brata - nie pozostaje z nim w komunii, brak mu życzliwości dla niego. Istnieje również ciemność dochodząca do głosu w życiu społecznym.

- Właśnie w ten świat ludzkiej ciemności, grzechu osobistego, ale także społecznego wchodzi Chrystus i bierze na siebie całe to zło, ludzką nienawiść, grzech, aby je unicestwić na drzewie krzyża za cenę swojego życia. Chrystus traci życie, aby nas życiem wiecznym obdarować - głosił arcybiskup.

- Od pierwszych kart Biblii Bóg objawia się jako Ten, który ma władzę nad ciemnością - mówił, przypominając o opisie stworzenia świata - o Chrystusie, który rozproszył ciemności śmierci przez swoją śmierć i zmartwychwstanie.

Przywołał słowa Benedykta XVI z encykliki "Deus Caritas est" (nr 10): "Namiętna miłość Boga do swojego ludu - do człowieka - jest zarazem miłością, która przebacza. Jest ona tak wielka, że zwraca Boga przeciw Niemu samemu, Jego miłość przeciw Jego sprawiedliwości. Chrześcijanin widzi w tym już zarysowujące się misterium krzyża: Bóg tak bardzo miłuje człowieka, że sam stawszy się człowiekiem, przyjmuje nawet jego śmierć i w ten sposób godzi sprawiedliwość z miłością".

Arcybiskup Kupny mówił o nowym narodzeniu, jakie może w nas się wydarzyć dzięki Chrystusowi, Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Dokonuje się ono w Duchu Świętym, poprzez chrzest - zanurzający nas w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

- Chrzest to sakrament, który nas wyzwala z niewoli grzechu, szatana, a jednocześnie wiąże, jednoczy z umierającym na krzyżu i zmartwychwstałym Zbawcą - tłumaczył. - Chrzest daje nam bogactwo darów nadprzyrodzonych, ale jednocześnie nakłada na nas zobowiązania - do troski o rozwój Bożego życia, do żywej, głębokiej wiary, gorącej miłości Boga i bliźniego, wyrzeczenia się szatana, zła, grzechu, do dawania świadectwa naszej wiary.

Podczas liturgii Wigilii Paschalnej ponawiamy te zobowiązania (które zazwyczaj przed laty w naszym imieniu podejmowali chrzestni). Metropolita mówił o poświęconej wodzie chrzcielnej, ogniu i paschale. - Woda obmyła nas z grzechu, ogień rozpalił miłością, a zapalony paschał, znak Zmartwychwstałego Chrystusa, ma nas prowadzić przez życie - stwierdził.

Celebracja rozpoczęła się przed katedrą, przy ogniu; po liturgii słowa nastąpiło odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Odbyło się ono w charakterystyczny sposób: podczas wyrzeczenia się grzechu, tego, co do niego prowadzi, oraz wyrzeczenia się szatana wierni zwróceni byli na zachód, podczas wyznawania wiary - na wschód, w stronę ołtarza.

Przedstawiciele parafii katedralnej złożyli metropolicie wrocławskiemu życzenia wielkanocne, przekazując mu w darze kamień z Ein Karem, miejsca narodzin św. Jana Chrzciciela.