oczywiście ani słowa o tym, że ci zagłuszający z czerwonymi kartkami to neofaszyści z młodzieży wszechpolskiej. Ale co tam rzetelność. I fakt: dopisała frekwencja, jak widać było sala pękała w szwach.

Problem polega na tym, że nikt na czole nie miał wypisane czy jest neofaszystą, lewakiem, zwolennikiem PiSu czy PO lub wspierającym Ruch Palikota. Po prostu siedzieli sobie uczestnicy i słuchali. Jedni Palikota bronili, inni zagłuszali. Szacunek dla Ciebie, skoro patrzysz w twarz człowieka i wiesz, że jest neofaszystą. naucz tego

ciekawe.
wszystkie media podały i jakoś wiedziały: narodowcy.
jeden gość niedzielny tego nie wiedział.
gość niedzielny próbuje to ładnie rozegrać, że zagłuszali przypadkowi zgromadzeni. Bo też przypadkowo mieli te czerwone kartki ze sobą, no tak się trafiło.

a neofaszyzm trzeba mieć zaraz na czole wypisany. Wystarczy chwila rozmowy z człowiekiem - naprawdę tego nie umiesz wyczuć?

ale gość niedzielny ma interes w waleniu w Ruch Palikota i wspieraniu poczynania neofaszystów. Bo w końcu jest partia, która głośno mówi o tym barbarzyńskim, złodziejskim procederze finansowania Kościoła katolickiego z budżetu państwa. Ktoś chce postawić temu tamę. Więc i gość broni pieniędzy i interesów urzędników Kościoła! Dziwią mnie tylko pracujący w gościu świeccy - przecież oni nie bronią swoich pieniędzy, a nastawiają karku za czyjeś przywileje...

Kim zatem - Twoim zdaniem - byli broniący Palikota? Członkami jego partii, studentami anonimowo wpłacającymi na jego kampanię? Nie mieli wypisane na czole, ale Ty na pewno wiesz

A teraz uwaga. Podobni wszystkie media podały. No to proszę:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,title,Czerwone-kartki-dla-Janusza-Palikota-od-studentow-z-Wroclawia,wid,15525794,wiadomosc.html?ticaid=1107ad

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/czerwona-kartka-i-wodka-alek-dla-janusza-palikota,320988.html

http://www.tuwroclaw.com/video,janusz-palikot-ukarany-w-czasie-debaty-na-uwr,vid5-8-652.html

Trzeba być ostrożnym w stosowaniu kwantyfikatorów ogólnych, bo jeden wyjątek falsyfikuje całą wypowiedź... Okazuje się, że nie wszystkie media, a TVN napisał, że "jak podaje Gazeta Wyborcza"... No chyba, że dla Ciebie GW wystarcza za wszystko

ta wymiana komentarzy robi się coraz ciekawsza.

a teraz uwaga:
chłopie, zacytuj jeszcze Pudelek.pl, jakieś czwartorzędne blogi z naTemat.pl i może komentarze pod artykułami, gdzie choć jednym zdaniem wspomina się o tym chamskim zachowaniu tej malutkiej grupki osób bez wspominania, że byli to neofaszyści. To też są medialne źródła informacji przecież!!!

tak, malutka grupka neofaszystów, co akurat widac na filmie z tego Twojego linka:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/czerwona-kartka-i-wodka-alek-dla-janusza-palikota,320988.html
sala bardzo duża, dużo osób, a gdzieś w rogu garsteczka neonazistów zagłuszających spotkanie od pierwszego słowa Palikota.
Ale gość niedzielny sfotografował tylko tę garstkę czyniąc z incydentu (już ogranego zresztą) kluczowe wydarzenie spotkania, nie wspomnę o manipulacji informacyjnej, że czerwone kartki były reakcją na wypowiedzi Palikota. Nie , nie były, bo chamsko zagłuszali przemówienie od pierwszego słowa Palikota bez wysłuchania go, a więc było to neonazistowskie zaplanowane działanie. Cała reszta zgromadzonych osób słuchała wystąpienia w skupieniu i była nim zainteresowana.

Ale chociaż ci neohitlerowcy przypełzli na uniwerek to i dobrze, chociaż raz w życiu zobaczyli, jak jest w środku.

Cóż, palikociarnia przejmie niedługo władzę w PL czy tego chcemy, czy nie i mam nadzieję, że w końcu ruszą jakieś zmiany. Takie jak to, że wyszły pierwsze pisma procesowe o odszkodowanie przeciwko kurii kołobrzesko-koszalińskiej za krycie księdza-pedofila, wytoczone przez ofiarę tego księdza. Księże Redaktorze Rafale Kowalski ! Dlaczego o tym ani słowa! Przeciez sprawa dotyczy naszego metropolity Mariana Gołębiewskiego i angażuje się w nią Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a więc sprawa ma swoją rangę!

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13815599,Pierwsze_pismo_w_sprawie_procesu_o_odszkodowanie_za.html

a błąd... szanowny Panie, jako, że problemem Gość wrocławski także zainteresował się... z tym, że zaintersował się problemem, a nie manipulowaniem informacją i pisaniem o pedofilii jedynie w przypadku kiedy można tekst okrasić zdjęciem człowieka w koloratce. Polecam:
http://www.wroclaw.gosc.pl/doc/1534447.Tropienie-pedofilii

A co do wypowiedzi eldada... jeden wyjątek rzeczywiście falsyfikuje całą wypowiedź, jeśli znalazł się tam kwantyfikator ogólny. Napisał Pan "wszystkie". On pokazał, że nie wszystkie a uciekanie się do metody, iż kiedy nie mogę rozmawiać na poziomie merytoryki to skompromituję tych, którzy mają inne zdanie jest tanim chwytem. Argument, iż strona wp.pl lub tuwroclaw.com to "czwartorzędne blogi" jest naprawdę kiepski. A nawet gdyby były pięciorzędne kłamie Pan pisząc "wszystkie", bo rzeczywiście nie wszystkie i czy Pan chce czy nie musi Pan przyznać temu człowiekowi rację

już nawet nie trzeba domyślać się ani wyczytywać z twarzy, czy byli to neofaszyści czy nie, bo sami się do tego przyznali podczas spotkania:
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=3bdXZhly_UY&feature=endscreen

ale żeby takie rzeczy znaleźć, zwyczajnie trzeba samemu pogrzebać ostro w sieci, bo nikt tego uczciwie nie pokaże. O

Otóż nie, Panie Redaktorze Księże Rafale (jeśli oczywiście nikt się nie podszył): przytaczanie linków do jednozdaniowych czy jednoakapitowych relacji medialnych/prasowych ze spotkania - a więc z uwagi na obszerność relacji żadnych, bo co za wartość informacyjną ze spotkania ma jedno zdanie czy akapit sklecone na kolanie - jest tanim chwytem. I mają wartość donosów pudelkowych. Taka relacja widnieje m.in. na Wp.pl z przytoczonego linku:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,title,Czerwone-kartki-dla-Janusza-Palikota-od-studentow-z-Wroclawia,wid,15525794,wiadomosc.html?ticaid=1107ad
całe szczęście załączony filmik do "relacji" zadaje kłam wpisom Eldada.

A co do tego, czy niemerytorycznie kompromituję innych... mam polemizować z czyimiś wrażeniami? co poradzę, że szyjecie mi nie moje buty... Szyjcie sobie.

w końcu zamieścił ktoś nagranie z całego spotkania - 2 h oglądania i słuchania. Obejrzyjcie sobie i sami porównajcie z tym, co napisał Gość niedzielny. Księże Rafale, Ksiądz tam był obecny, więc jak to tak można fragmentarycznie i w kontekście...

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=msB11P2QJc0

Szanowny Panie, naszym zamiarem nie było relacjonowanie debaty, ile bardziej zwrócenie uwagi na jej jednostronność (co to za debata, w której wszyscy rozmówcy przed podjęciem dyskusji się ze sobą zgadzają?) oraz, że zaproszenie osób, które - moim zdaniem (w kontekście oskarżeń o upolitycznianie uczelni w przypadku zapraszania na nie osób o prawicowych poglądach) nie powinny także tutaj się znaleźć. W jakimś sensie wyrazili to uczestnicy debaty. Nawet jeśli gro z nich przyznaje się do uczestnictwa w ruchu narodowym to nie może Pan z całą pewnością stwierdzić, że jedynie oni podnosili czerwone kartki. Poza tym - wierzę - że z takim samym zapałem śledzi Pan każdą relację w mediach. Zarówno GW jak i TVN, także zwrócili uwagę na pewien element, który - jak się okazuje - bardziej przyciągnął uwagę niż sama dyskusja... a mogę zapewnić, że ciąg dalszy relacji z owej debaty pojawi się w "Gościu" (nie wiem czy inne media także z taką dokładnością jak my słuchały prelegentów). Także zapraszam do śledzenia...