Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • tadeusz
    21.11.2015 21:19
    Rozumiem, że każdy ma prawo demonstrować, modlić się na ulicy, przed teatrem, kinem itd. Ale na Boga, czy to naprawdę chodzi o protest? NIE, tych ludzi pod teatr nie zaprowadziła prawdziwa troska, o Boga, czystość, ale nienawiść, że jeszcze są grupy ludzi, którzy inaczej patrzą na życie, sztukę. Mają do tego prawo!!! Przecież protestującym, nikt nie zabrania chodzenia z kościelnymi feretronami po ulicach miast, nikt nie nie zatrzymuje pielgrzymek maszerujących do świętych miejsc w Polsce, odprawiane są uroczystości Bożego Ciała na miastowych ulicach, czy ktoś z władz, ludzi nie wierzących dał zakaz to prezentowania swojej wiary? NIE, Dlaczego grupka ludzi, udająca wiernych, nie pozwala na oglądanie tego co JA CHCĘ! Nie skrępowany żadnymi zakazami, manifestacjami, obrażaniami ludzi. To jest to prawo do WOLNOŚCI WYZNANIA, MYŚLI? NIE, TO nieustanne udowadnianie, że MY KATOLICY, JESTEŚMY LEPSI OD TAKICH ARTYSTÓW, LUDZI, KtÓRZY CHCĄ OGLĄDNĄĆ TEATRALNY SPEKTAKL, BO MY KATOLICY!!! Skandalem można nazwać, wydawane okrzyki, LUDZI, KTÓRZY, NIE OGLĄDALI SPEKTAKLU.WEJD Ź, OGLĄDNIJ, WÓWCZAS PROTESTUJ! PO raz kolejny okazuje się, że wiara wielu ludzi, to na pokaz, aby tylko dokopać myślącym inaczej, tworzącym inaczej-_ nie na klęczkach- A tak na marginesie, Każdy w Polsce MA PRAWO DO OGLĄDANIA FILMÓW, TEATRALNYCH SPEKTAKLI, O KAŻDEJ TREŚCI! TAKIE MAM PRAWO. A tak na marginesie, protest, i oburzanie się wicepremiera Glińskiego, to mogę tylko powiedzieć, że wpisuje się nie do grupy ludzi kultury, ale do tych sprzed wroclawskiego teatru!!!
    • pawell
      22.11.2015 11:16
      O czym Ty piszesz? O jakiej nienawiści? Nie podoba mi się taka forma protestu (o czym pisałem) ale wybacz, to co napisałeś to nic innego niż jakiś chory, ideologiczny bełkot. Zarówno plakaty promujące sztukę jak i sam spektakl (jeśli rzeczywiście doszło trakcie spektaklu do faktycznych lub symulowanych aktów seksualnych) narusza polskie prawo. A tym bardziej nie powinno to być finansowane ze środków publicznych. I nie mieszaj do tego prawdziwej Sztuki i Kultury. To nic innego jak zaplanowana ideologiczna prowokacja.
      doceń 12
  • Adam2
    21.11.2015 21:27
    Sodoma i Gomora.

    Także deprawacja i demoralizacja.

    Czy to jest dopuszczone w Polsce?
    doceń 17
  • piotr
    21.11.2015 22:52
    Pomijając fakt że duża część spektakli teatralnych w Polsce to obrazoburcze, okraszone obowiazkowo golizną gnioty to jeszcze na dodatek opłacone z naszych podatków. Mam nadzieję że ten spektakl odbył sie dzisiaj po raz pierwszy i ostatni. Tego oczekuję po nowym rzadzie i mam nadzieję ze się nie przelicze!
    doceń 18
  • Piotr_Adamczyk
    21.11.2015 23:22
    Jeśli ktoś chce grzeszyć, to niech to robi na własny rachunek. Jako podatnik odmawiam płacenia za wystawianie pornografii pani Jelinek.
    doceń 16
    • Majkel
      22.11.2015 12:12
      Jako podatnik odmawiam płacenia za utrzymanie kościoła katolickiego.
      doceń 5
  • pawell
    21.11.2015 23:50
    Nie sztuka mieć rację, sztuka potrafić ją rozsądnie zaprezentować i obronić.

    Z jednej strony to pseudoartystyczne dziełko jest jednocześnie marną sztuką i elementem lewackiej polityki społecznej której celem jest stworzenie "nowego, wyzwolonego człowieka." I jako taka w sposób oczywisty nie powinna być wystawiana i finansowana w publicznym teatrze za nasze pieniądze.
    Z drugiej strony protesty o podłożu religijnym, nie dość że nieskuteczne są kontrproduktywne (takie nowe modne słowo) i przynoszą więcej szkody niż pożytku. Dają łatwą pożywkę do wyszydzania i ataków na Kościół i są dodatkową (prowokowaną) promocją.
    A wystarczyłby jeden dobry prawnik który nie bałby się ostracyzmu ze strony zlaicyzowanego środowiska i można na drodze prawnej (post factum) dać tak po plecach (finansowo) tym pseudoartystom, że szybko odechciałoby się im wystawiać takie coś
    • janek
      22.11.2015 00:12
      Wiem że chce Pan być obiektywny i praktyczny ale myslę że się Pan myli. Powodów do wyszydzania Kościoła było jest i bedzie tak dużo że ten z pod teatru nie ma znaczenia w ogólnej liczbie. Różaniec ma wiekszą moc niż prawnik bo nie o wstrzymanie siłowe tego spektaklu tu tylko chodzi ale też o ludzi zniewolonych przez Szatana. Co do działań prawnika ma Pan racje ale proszę mieć trochę wiecej wiary w siłę modlitwy.
      doceń 16
  • Kopyrda
    21.11.2015 23:58
    Jesli sie nie myle, bilety na ta sztuke byly wysprzedane juz od dluzszego czasu, A do jej ogladania nikt nie zostal zmuszony.
    doceń 6
  • humanbe
    22.11.2015 09:23
    Stajemy się powoli smiesznym krajem jak muzulmanski kraj choc odcinamy od ich agresji to niewiele brakuje byśmy byli niedługo kubek w kubek jak oni:/
    Jedno ze to pretekst - tresc sztuki a w innych ile bywa elementow erotyki i poki nie nakreci ktoś bezmyślnego tłumu to cichosza, b ciekaawe.
    Drugie ze akurat nastala atmosfera dla radykalow by mogli publicznie już nie w necie tchórzliwie pohejtowac na wspolczesny swiat i sztuke której akurat nie musza rozumiec ani korzystać bo to nie na ich poziomie!
    W roznych krajach zostały pustki przez terrorystow wiec dla takich masa miejsca by sobie hodowali spokojnie kozy i inne stwory dając innym normalnie zyc bez denerwowania zwykłych ludzi którzy maja 'o niebo' większe problemy niż ci z glupia sztuka, myslalby kto wielcy z nich "sprawiedliwi"...
    doceń 3
  • Jakub
    22.11.2015 09:34
    Zgadzam się z tadeuszem. Sztuka zapewne niskich lotów, być może obrazoburcza, ale są ludzie, którzy chcą to oglądać. Grupka protestujących niestety wystawia polskiemu katolicyzmowi negatywne świadectwo - polski katolik to autorytarny prowokator, chcący podporządkować sobie ludzi myślących inaczej. Taki jest polski katolik? Nie sądzę. Może jest to przewrotna teoria, ale nie zdziwiłbym się, gdyby ci ludzie wymachujący różańcem jak jakąś błyskotką nie zostali opłaceni przez stronę przeciwną, by po pierwsze ośmieszyć ludzi wierzących, a po drugie zadbać o promocję sztuki.
    Jestem katolikiem, potępiam tego rodzaju przedstawienia, dlatego nie zamierzam pojawić się w tym teatrze - to jest też forma bojkotu.
    Przypomnę akcję bojkotu Empiku sprzed roku - uczestniczyłem w niej, bo nie zgadzałem się z promocją książek Nergala i Czubaszek w okresie przedświątecznym. Usunąłem swoje konto i konsekwentnie nie robię tam zakupów. Uważam, że jest to dojrzalsza i lepsza forma protestu, niż np. koczowanie przed empikiem i zabranianie ludziom wejścia, do czego mają przecież prawo.
    doceń 4
  • pawell
    22.11.2015 11:05
    Będę bronił mojej wcześniejszej opinii. Modlitwę różańcową można było zorganizować (odpowiednio to nagłaśniając) w najbliższym kościele. Robienie protestu w tej formie jest zarówno doskonałą "promocją" tego "dzieła" jak i okazją do różnego rodzaju prowokacji - jak choćby siłowe blokowanie wejścia, co absolutnie nie powinno mieć miejsca.
    doceń 7
  • pawell
    22.11.2015 11:18
    A to trochę szerzej o Teatrze Polskim we Wrocławiu.
    Były czasy gdy Teatr Polski był główną sceną dobrej sztuki teatralnej we Wrocławiu a i chyba jedną z lepszych w Polsce. Ale te czasy już minęły. Od dłuższego czasu poziom artystyczny jest coraz niższy a za czasów dyr. Mieszkowskiego (od 2006 r) upadek jest coraz szybszy. Na scenę weszły pseudoartystyczne, epatujące seksem i wulgaryzmami dziełka. Wystawienie sztuki wg p. Jelinek (teoretycznie noblistki, największej chyba w historii pomyłki komitetu Nobla) jest tylko ukoronowaniem tego kierunku ku przepaści. Także finansowej, bo Mieszkowski zadłużył teatr za co zresztą nieudolnie próbowano go wyrzucić. Teraz kiedy został politykiem wydaje się, że jest "nie do ruszenia" i każda krytyka będzie przez jego wyznawców okrzyknięta juz nie tylko zamachem na sztukę ale i na demokrację.
    A oto przykład opinii o Mieszkowskim sprzed wielu lat:
    http://www.teatr-pismo.pl/archiwalna/index.php?sub=archiwum&f=pokaz&nr=452&pnr=30
    doceń 4
  • Król Dawid
    22.11.2015 14:42
    Gratuluję pedalicji świetnego wykonywania "obowiązków". Ciekawe kto im wydawał rozkazy, żeby zatrzymać 12 modlących się osób? Marksiści niszczą kraj, a oni im w tym pomagają. W czasie rządów PO to nie byłaby pierwszyzna. Czy takie coś można w ogóle nazwać wykonywaniem obowiązków? Podobno chronią prawo. Ciekawe które? Na podstawie 59 rozdziału Księgi Izajasza trzeba odpowiedzieć, że w tym kraju prawo nie obowiązuje, ponieważ stan faktyczny różni się od stanu prawnego.

    To, że będę czekał cierpliwie na ich przemianę to jedno, a to, że będę nazywał rzeczy po imieniu to drugie. Służalczości trzeba powiedzieć dość. Nie przeciwstawiajcie się złu, bo przecież jesteście jego beneficjentami i w ten sposób stajecie się przestępcami. Tylko nie udawajcie, że tak nie jest. Od rana do wieczora faryzeizm albo Judasz, Arcykapłani i Piłat. W kółko wzbudzanie poczucia winy albo potępianie. I tak na zmianę.
    doceń 2
  • Ewa
    22.11.2015 14:48
    "Pilną sprawą jest, by publiczne widowiska nie były skazane na jedną z dwóch skrajności: albo nijakość, albo bezbożność.
    Módl się do Pana, aby znaleźli się tacy, co zabiorą się do tego pilnego dzieła-można by je określić mianem "apostolstwa rozrywki".
    św. Josemaria Escriva
    doceń 2
  • Katoliczka Chrystusowa
    22.11.2015 14:48
    Uważam, że jest to nadużywanie symboli religijnych i ośmieszanie Kościoła, które niestety często ma miejsce. I nie dziwię się, że ludzie odsuwają się od Kościoła. Gdybym nie kochała Chrystusa tak, jak Kocham i nie dbała o relację z nim każdego dnia, po tym, co widzę, co się dzieje w Kościele też mogłabym mieć duży kryzys. Jest mi wstyd. Takie zachowania nie mają nic wspólnego z najważniejszym przykazaniem Bożym - przykazaniem miłości (zwłaszcza obrzucanie domu reżysera pomidorami i jajkami, co również miało miejsce). Skandowanie modlitw, agresja i wymachiwanie krzyżami to dla mnie nic innego jak działanie przeciwko drugiemu przykazaniu. Ale nie mnie to oceniać. Zarówno porno w Teatrze, jak i skandujący katolicy przed teatrem i deprecjonowanie sztuki, której nawet nie widzieli to jedno i to samo bagno.
    • paweł
      22.11.2015 17:00
      jakoś ci nie wierzę. Myślę że to prowakacja i że nie jesteś katoliczką.
      doceń 6
  • Ewa
    22.11.2015 14:50
    "Pilną sprawą jest, by publiczne widowiska nie były skazane na jedną z dwóch skrajności: albo nijakość, albo bezbożność.
    Módl się do Pana, aby znaleźli się tacy, co zabiorą się do tego pilnego dzieła-można by je określić mianem "apostolstwa rozrywki".
    św. Josemaria Escriva
    doceń 1
  • z prasy
    22.11.2015 16:03

    W Anglii modlitwę uznano za zgorszenie! Świat staje na głowie: "Największe brytyjskie sieci kin nie zgodziły się na pokazywanie przed seansami reklamy Kościoła Anglii, zachęcającej do modlitwy.

    Vue, Cineworld i Odeon, które w sumie kontrolują trzy czwarte ekranów kinowych w Wielkiej Brytanii, odrzuciły reklamę. Uznały, że może ona obrażać niektórych widzów.

    Reklama Kościoła Anglii przedstawia różnych ludzi, odmawiających "Ojcze nasz" w zwykłych codziennych sytuacjach. Kończy się hasłem: "Modlitwa jest dla każdego" i hashtagiem #justpray, który odsyła do dyskusji o modlitwie w mediach społecznościowych."

    Cyt. za "Rzeczpospolita".

    doceń 5
  • Król Dawid
    22.11.2015 16:31
    Gratuluję rozgraniczenia moralnego między złem i złem. Sutenerstwo i prostytucja to co innego? Pierwsze jest zakazane, ponieważ ktoś materialnie korzysta na cudzym nierządzie a drugie dozwolone. Jedno i drugie jest moralnie złe. Raz karzą, raz udają, że wszystko jest w porządku. Żałosne i godne politowania.

    Przypomnę tylko, że p. Tusk w czasie kiedy był premierkiem RP uważa(ł), że nie może zamknąć dostępu do stron pornograficznych na terytorium RP, bo mu jego moralność albo jakieś inne względy na to nie pozwalają. W takim razie jest wspólnie z pedalicją współwinny rozwoju uzależnień w społeczeństwie i popełnionych w tym czasie wykroczeń przeciwko prawu, którym nie chciał zapobiec przez co trzecia władza popełnia permanetne przestępstwo (zbrodnię) przez zaniechanie (vide słynna prewencja w II fazie). Jeżeli prewencja to odpowiedź na przestępstwo to ja gratuluję wykształconej umiejętności logicznego myślenia. Dziękuję dobranoc. Przepraszam, że tak powiem, ale z idiotami nie rozmawiam. Idiotów pouczam.
    doceń 0
  • Adam2
    22.11.2015 21:59
    Sodoma i Gomora,antymoralność i atak przeciwko Kościołowi, Państwu i Obywatelom.

    I to realizują posłowie z partii "NOWOCZESNA"- PRZECIW SWOJEMU NARODOWI ,

    Czy P.Petru działa w interesie Polski, czy przeciw , rozbudzając najgorsze ludzkie instynkty?

    Czy czyni coś dobrego propagując demoralizację społeczeństwa?

    Pan Minister Kultury nie powinien podawać się do dymisji. Dla Polski i Polaków.

    Wina jest po innej stronie.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy