Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • przypomnienie
    29.12.2012 19:36
    Pamiętam jak jak ileś lat temu obecny przewodniczący KEP abp Michalik bronił bardzo księdza z Tylawy, który dopuszczał się przez wiele lat molestowania dziewcząt. Ksiądz został skazany.
    W polskim Kościele brak mechanizmów zapobiegających tego typu sytuacjom jak w przypadku ks. Pawła K., który został recydywistą.
    Dobrze, że Kuria Wrocławska poważnie podeszła do tego problemu.
    Niedawne komunikaty, usypiające opinię publiczną Episkopatu na pytania Watykanu, jak Kościół lokalny radzi sobie z tymi problemami okazały się obiecanymi gruszkami na wierzbie.
    Chyba czas najwyższy, wzorem innych państw, aby Kościół w Polsce zaczął płacić ofiarom za te hańbiące czyny swoich kapłanów, odsuwając od siebie odpowiedzialność.
    • Piotr
      29.12.2012 20:07
      Sprawa była skomplikowana i abp Michalik zachował się w niej w pełni prawidłowo. Polecam przeczytać co on na temat ma do powiedzenia, zanim zacznie się go krytykować. A odnośnie płacenia to to jakiś absurd i spowoduje tylko rozmnożenie "molestowanych", którzy będą chcieli zarobić parę groszy i zaczną wymyślać różne rzeczy. Od skazywania są sądy.
      doceń 18
      • przypomnienie
        30.12.2012 05:51
        Zgadzam się z Tobą Piotrze jedynie w tym, że od skazywania są sądy. Jednakże one nie w pełni przyczyniają się do zadośćuczynienia ofarom, tak jak w innych państwach tamtejsza temida potrafiła poradzić sobie z Kościołem, który uważał, że jest nie do ruszenia, bowiem w nim obowiązywała omerta na podstawie tajnej instrukcji z 1962 r. Crimen Sollicitationis, i tamtejsza temida zmusiła Kościół do odszkodowań.
        Jeśli nasz Episkopat w tych sprawach wyraża opinię, że jedynie modli się za ofiary przestępstw seksualnych księży, nazywam to absurdem i naigrywaniem się z ofiar i ich rodzin.
        Tak więc Piotrze nie pisz bredni, że abp Michalik zachował się prawidłowo. Przeciwnie, zachował się skandalicznie, wydał bowiem komunikat, że oskarżenie księża z Tylawy jest bezpodstawne. A przypomnę, że do kurii przemyskiej dochodziły sygnały o molestowaniu dziewczynek, ba, były nawet nagrania z relacji ofiar i ich rodzin, zaś kuria uparcie milczała. Więc co chcesz udowodnić, że Kościół postąpił prawidłowo? Wolne żarty.
        Zadośćuczynienie w postaci kar pieniężnych nie jest chęcią zarobku, bo i tak to co przeżyły ofiary nie zwróci im spokoju, naruszona została integralność osobowościowa tych ofiar na całe życie. Właśnie sądy mają obowiązek nakładania kar pieniężnych na Kościół na podstawie dowodów, jako że w jego łonie powstało przestępstwo, ukrywane świadomie przez biskupów. Ta kara ma mieć też charakter odstraszający, że Kościół ze swoim problem musi coś zrobić. Przypominam także, że w innych państwach niektóre Kościoły współpracują z wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, że nie ukrywają problemu.
        Carlosowi przypominam również, że tu omawiamy sprawy molestowania przez księży, więc nie wykręcaj kota ogonem i nie romydlaj problemu.
        doceń 1
        0
      • przypomnienie
        30.12.2012 08:07
        Zgadzam się z Tobą Piotrze jedynie w tym, że od skazywania są sądy. Jednakże one nie w pełni przyczyniają się do zadośćuczynienia ofarom, tak jak w innych państwach tamtejsza temida potrafiła poradzić sobie z Kościołem, który uważał, że jest nie do ruszenia, bowiem w nim obowiązywała omerta na podstawie tajnej instrukcji z 1962 r. Crimen Sollicitationis, i tamtejsza temida zmusiła Kościół do odszkodowań.
        Jeśli nasz Episkopat w tych sprawach wyraża opinię, że jedynie modli się za ofiary przestępstw seksualnych księży, nazywam to absurdem i naigrywaniem się z ofiar i ich rodzin.
        Tak więc Piotrze nie pisz bredni, że abp Michalik zachował się prawidłowo. Przeciwnie, zachował się skandalicznie, wydał bowiem komunikat, że oskarżenie księża z Tylawy jest bezpodstawne. A przypomnę, że do kurii przemyskiej dochodziły sygnały o molestowaniu dziewczynek, ba, były nawet nagrania z relacji ofiar i ich rodzin, zaś kuria uparcie milczała. Więc co chcesz udowodnić, że Kościół postąpił prawidłowo? Wolne żarty.
        Zadośćuczynienie w postaci kar pieniężnych nie jest chęcią zarobku, bo i tak to co przeżyły ofiary nie zwróci im spokoju, naruszona została integralność osobowościowa tych ofiar na całe życie. Właśnie sądy mają obowiązek nakładania kar pieniężnych na Kościół na podstawie dowodów, jako że w jego łonie powstało przestępstwo, ukrywane świadomie przez biskupów. Ta kara ma mieć też charakter odstraszający, że Kościół ze swoim problem musi coś zrobić. Przypominam także, że w innych państwach niektóre Kościoły współpracują z wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, że nie ukrywają problemu.
        Carlosowi przypominam również, że tu omawiamy sprawy molestowania przez księży, więc nie wykręcaj kota ogonem i nie romydlaj problemu.
        doceń 0
        0
    • Carlos
      29.12.2012 20:09
      A za pedofilię np. nauczycieli niech płaci Związek Nauczycielstwa Polskiego. Za inżynierów - Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa. Za żołnierzy - wojsko, za policjantów - policja. A w ogóle najlepiej - za wszystkich pracujących ich związki zawodowe, a za emerytów - ZUS.
      doceń 28
  • Piotr
    29.12.2012 20:04
    W takich sprawach oświadczenie powinno być gotowe w ciągu godziny, a nie że dopiero rzecznik je przygotowuje. Media już odpowiedno sprawę zinterpretują i potem to oświadczenie będzie warte tyle co papier, na którym je napisano. Szczególnie, że nie ma się czego tutaj wstydzić, bo koleś dawno został odsunięty od kontaktu z wiernymi. Jednocześnie dobrze, że ksiądz zaznaczył, że kuria nie może nikogo izolować, bo od tego są sądy. To musi być koniecznie w oświadczeniu. Do roboty Księże Rzeczniku, tu nie ma na co czekać! Trzeba pisać i szybko do mediów wysyłać!!!
    • Tadeusz
      30.12.2012 10:31
      Oświadczenia są zawsze dłużej przygotowywane, bo zawierają bardziej szczegółowe i szersze ujęcie. Co innego podanie informacji, ono następuje najczęściej bardzo szybko, co widać powyżej.
      • Piotr
        30.12.2012 21:36
        Przez weekend już wszyscy o tym dyskutowali (np. na Gazecie Wrocławskiej) i zdanie sobie wyrobili. Była sobota i niedziela, ludzie wchodzili i czytali. Brak oświadczenia powoduje, że Kościół niejako z tej dyskusji świadomie się wyłącza. W poniedziałek być może jakimś cudem ktoś się oświadczeniem zainteresuje, ale to wątpliwe - będzie Sylwester, będą nowe newsy i już wszyscy w głowach będą mieli wersję dziennikarzy. Rozważać to można dogmaty na soborze, a tu sprawa jest klarowna i trzeba być szybkim, jeśli chce się dotrzeć do ludzi. Taki jest dzisiejszy świat i jeśli tego się nie zrozumie to świeckie media będą kształtować wizerunek Kościoła, a nie my - katolicy.
        doceń 1
        0
      • do Piotra
        31.12.2012 09:51
        Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Powiadam raz jeszcze, bawisz się w formalistykę, i tyle.
        A poza tym, za dużo tłumaczysz się. Słowa krytyki wobec Ciebie uważam za właściwe, możesz je traktować jako obrazę, to Twój problem, że jesteś nadwrażliwy. Mój komentarz do Ciebie był wyrażony na podstawie dotychczasowych Twoich wypowiedzi w sprawie tu omawianej.
        Jeśli w dodatku wybielasz abp Michalika, to o czym chcesz rozmawiać? Ksiądz (pedofil) zawinił ponownie i musi z całą surowością prawa odpowiadać, zaś kuria dała ogólnikowy komunikat, na który trzeba poczekać. Nie bądź w gorącej wodzie kąpany i nie rozdzielaj włosa na czworo.
        To wszystko Piotrze.
        doceń 0
        0
    • Maluczki
      30.12.2012 11:24
      Proponuj ę Ciebie rzecznika!
      Zobaczymy, czy wydasz oświadczenie w godzinę, ale oświadczenie zgodne ze stanem faktycznym, a nie przytaknięcie ubeckim mediom!
      doceń 0
    • do Piotra
      31.12.2012 06:56
      Zabierasz głos w sprawach nie będąc przygotowany do dyskusji, rozdzielasz razy na około, masz właściwie pretensje do wszystkich. W tym jest brak zupełnie logiki.
      Jeśli tak bardzo oczekujesz na oświadczenie oficjalne kurii, to powiadam Ci, że już samo wystąpienie rzecznika jest takim oświadczeniem, bowiem rzecznik wypowiada się w uzgodnieniu z biskupem. Oficjalny dokument będzie jedynie potwierdzeniem słów rzecznika w rozszerzonym zakresie.
      Więc nie baw się w formalności i zacznij myśleć.
      • Piotr
        31.12.2012 08:30
        1. Dlaczego wnioskujesz, że nie jestem przygotowany do dyskusji?

        2. Wymień kolejno osoby/grupy osób, z tej wielkiej listy osób, które podobno obraziłem ("rozdzielasz razy na około"). Kulturalna krytyka działań osób publicznych (np. że coś lepiej byłoby zrobić w sobotę, a nie w poniedziałek) nie jest niczym złym.

        3. "Masz właściwie pretensje do wszystkich" - Nieprawda. Nie wywnioskujesz z moich wypowiedzi, że mam pretensje np. do Adama Małysza, czyli twoja teza jest nieprawdziwa (jaka teza taka odpowiedź).

        4. "Jeśli tak bardzo oczekujesz na oświadczenie oficjalne kurii, to powiadam Ci, że już samo wystąpienie rzecznika jest takim oświadczeniem, bowiem rzecznik wypowiada się w uzgodnieniu z biskupem."
        Chodzi o szczegółowe, oficjalne i wyczerpujące wyjaśnienie sprawy, z którym każdy może się zapoznać (czyli jest m.in. zamieszczone na stronie archidiecezji), a nie tylko o krótkie odpowiedzi rzecznika na pytania dziennikarzy GN, które można przeczytać tylko na tej stronie. Zresztą jeśli by ta wypowiedź wyczerpywała temat to by ks. rzecznik nie przygotowywał oświadczenia. Skoro zatem jest potrzeba oświadczenia, to znaczy, że jest jeszcze coś do powiedzenia.

        Przykład: czytelnik strony Radia Wrocław w artykule na ten temat przeczyta tylko jedno zdanie ks. rzecznika. Jeśliby chciał dowiedzieć się więcej i wejdzie na stronę kurii to nic tam nie znajdzie. W ten sposób tracimy jako katolicy szansę by mu to wyjaśnić. Zamiast naszego oświadczenia będzie czytał np. artykuł na Gazecie Wrocławskiej i komentarze antyklerykałów.

        5. Mnie to oświadczenie nie jest zupełnie potrzebne do szczęścia, ale moim zdaniem szczegółowe i oficjalne komentowanie tego typu spraw po dwóch długich dniach i jeszcze dodatkowo czekanie z tym do Sylwestra (kiedy już ludzie myślą o innych rzeczach) jest - w dzisiejszym medialnym świecie - zwyczajnie spóźnione. Może muszą jeszcze w kurii coś ustalić i wtedy to tyle trwa, ale - jeśli tak jest - to niech się tam zmobilizują! To nie jest błaha sprawa, to są sytuacje, które naprawdę ludzi zniechęcają do kościoła! Zamknijcie na chwilę Gościa Niedzielnego, Deon, Radio Maryja i zobaczcie jaki jest wizerunek Kościoła w świeckich mediach. Niestety - kiepski. I o to trzeba zawalczyć przez konsekwentne, szybkie, logiczne i jednoznaczne reakcje medialne w tego typu sprawach. Nie odkrywam tutaj Ameryki, pisano o tym wiele razy np. w Gościu Niedzielnym i myślę, że to jest oczywiste.

        6. Ja wyraziłem tylko kulturalnie swoje zdanie i nikogo nie obraziłem. Ty obraziłeś mnie (np. że nie myślę), rzuciłeś stekiem bzdurnych zarzutów, których nie udowodniłeś (np. że obrażam wszystkich, że nie ma w mojej wypowiedzi logiki)... Pewnie jesteś katolikiem i zastanów się teraz jakie dałeś świadectwo o sobie i o miłości wzajemnej wśród katolików.
        doceń 1
        0
  • moja opinia
    29.12.2012 20:39
    Zróbcie coś ze sobą, bo nie ma już parafii, gdzie by nie mówiono o nieobyczajności kapłanów. Jesteście nieznośni z tym waszym rozpasaniem!
    • parafianin
      30.12.2012 08:41
      A u mnie w parafii nikt o tym nie mówi. W sąsiedniej parafii też cisza na ten temat ... To rzekome rozpasanie kapłanów to chyba w twojej wyobraźni ???
      doceń 0
    • gość poniedziałkowy
      30.12.2012 09:07
      Jest taka jedna parafia, gdzie się o tym nie mówi. Moja.
      doceń 16
  • TomaszLoch
    29.12.2012 21:52
    TomaszLoch
    Najwyzszy czas zeby hierarchia osob duchownych stanela na wysokosci zadania i nazywala grzech po imieniu a nie chowala glowy w piasek co mnie bardzo irytuje. Apostol Chrystusa ma swiecic i byc swiety (dotyczy to rowniez mnie "swieckiego" chociaz nie uwazam sie za swieckiego czyli ze swiata bo wierze w Jezusa i prowadze zycie duchowe w Nim jak pisze sw.Pawel). Jesli jest inaczej - nie jest apostolem ani uczniem Chrystusa oddajcie go swiatu niech swiat go osadzi swoim prawem a Bog osadzi nas na koniec. Chwala Bogu.
    doceń 1
  • eldad
    29.12.2012 22:00
    Nareszcie sensowne działanie kurii... Nie chowa głowy w piasek. Smutne, ale gratuluje rzecznikowi, że zmierzył się z problemem i wspaniale, że wyeksponował to, co inne media przemilczały
    doceń 19
  • Ślązak
    30.12.2012 01:38
    Śląski Kościół był jednym z najlepszych Kościołów partykularnych na świecie. Ale wszystko to skończyło się, gdy przyszli na te ziemie polacy po wojnie. Smutno gdy się patrzy co polacy uczynili z tą ziemią.
    • Tadeusz
      30.12.2012 10:46
      Jakiś szowinista ten Ślązak albo niedouczony. Ślązaku czy wiesz skąd się wzięła dzisiejsza śląska bogata tradycja religijna? Czy wiesz które zwyczaje religijne przynieśli na Śląsk ludzie ze Wschodu, a których tu nie znano wcześniej? Już samo twierdzenie, że przed wojną nie było tu Polaków zakrawa na wiedzę historyczną w bardzo okrojonym zakresie. Na podstawie jakich dokumentów czy opracowań zostało stwierdzone, że "Śląski Kościół był jednym z najlepszych Kościołów partykularnych na świecie"? Będę wdzięczny za bibliografię a nie zsufitowane widzimisię.
      • Ślązak
        30.12.2012 19:21
        Widzę, że oczekujesz naukowego podejścia. Nie dostaniesz takiego więc możesz postawić minus. Ale popytaj starych Ślązaków. Może oni Ci opowiedzą jak zmienił się Kościół, pobożność itp gdy na Śląsku masowo zaczęli osiedlać się polacy. Ale nie wiem czy takich ludzi jak Ty to przekona, bo tacy ludzie wmawiają nam że nie mamy prawa być Narodem, że nie mamy własnego języka, bo tego nie ma w waszych uczonych książkach.
        doceń 0
        0
    • Tadeusz
      31.12.2012 01:10
      Oczekuję tylko logicznego myślenia i autentycznego dociekania PRAWDY. Nie jestem przeciwnikiem uznania narodu śląskiego. Istnieją narody nie mające własnego odrębnego języka np. Austriacy. Nie zgadzam się z pana stwierdzeniem, że nie ma książek naukowych mówiących o języku śląskim. Proszę zajrzeć do książek pani Doroty Simonides. Jest słownik języka śląskiego. Pan jest Ślązakiem i o tym nie wie? Znam bardzo wielu starych Ślązaków. Z wieloma rozmawiam i utrzymuję kontakty po dziś dzień, ale nikt z nich takim spostrzeżeniem się ze mną nie podzielił. A że pańska teza jest fałszywa dam jeden przykład: wypowiedź starej Ślązaczki (cytuję z pamięci, sens podaję dokładnie), gdy w Kamieniu Śląskim zobaczyła spadkobierców rodu Odrowążów, którzy przyjechali z Niemiec: "teraz to takie państwo, a przed wojną wszystkie dziewki musiały przed nimi uciekać, bo by się żadna z cnotą nie ostała". No to był wysoki poziom moralny...
      doceń 0
    • Wrocławianin
      31.12.2012 08:48
      Wrocław przed wojną był akurat był bastionem NSDAP, a jeśli chodzi o wiarę, to dominowali protenstanci, więc akurat kościół partykularny wielkich sukcesów tu wcześniej nie miał... Większe to miał jednak jak większość ludności była tu Polska: biskupstwo w 1000 roku, św. Jadwiga, cystersi...
      • Cossebaude
        31.12.2012 10:34
        To św. Jadwiga była Polką???
        doceń 3
        0
  • arte
    30.12.2012 08:49
    Zamiast modlić się za ofiary i bredzić o tym, jak to kościół broni godności dzieci, wypłaćcie dzieciakom odszkodowania, a księżulo powinien znaleźć się w więzieniu. Jakie tutaj widzicie działanie kurii? Wyrażenie ubolewania, groźba przeniesienia do stanu świeckiego, a gość znów będzie sypiał z dziećmi. Kuria jak zwykle chowa głowę w piasek i myśli jedynie o własnej skórze, bo nie o ofiarach zboczeńca.
    doceń 0
  • Świadomy
    30.12.2012 13:56
    Czytając ten i podobne artykuły, jakże jestem szczęśliwy, że dziesięć lat temu przestałem być wierzącym. A Bóg, jeśli istnieje, raczej nie wiele ma wspólnego z ociekającymi złotem świątyniami, szybkimi samochodami duchowieństwa i nienawiścią wobec wszystkich, którzy nie są ślepo wierzącymi katolikami. Pozdrawiam wierzących i wątpiących :).
    doceń 1
  • prawnik
    30.12.2012 13:59
    Sprawa jest prosta - każdy pedofil ma się znaleźć w więzieniu na długie długie lata. Każdy, kto publicznie broni pedofila, powinien automatycznie zostać uznany za współwinnego. Może wtedy udałoby się ukrócić politykę zamiatania pod dywan, którą kościół uprawia od wieków.
    doceń 1
  • Antoni
    30.12.2012 17:39
    Podana informacja jest bardzo ogólnikowa.
    Nie podano jaką karę wcześniej otrzymał kapłan.
    Czy była to kara więzienia czy w zawieszeniu?
    Jeżeli miał zakaz wykonywania funkcji kapłańskiech to po co to oświadczenie kurii?
    Przecież nie był " pracownikiem" Kurii Wrocławskiej.Więc Kuria nie może odpowiadać prawnie i materialnie za to co zrobił ten kapłan.Ma swoje pieniądze więc rodzina dzieci może domagać się od niego zadośćuczynienia jeżeli takie czyny mu udowodniono.
    • do Antoniego
      30.12.2012 20:20
      Nie masz do końca racji... Przede wszystkim ksiądz jest zawsze księdzem jakiejś diecezji (ewentualnie zgromadzenia zakonnego), w tym przypadku wrocławskiej, zatem kuria jako organ diecezji wręcz powinna wydać oświadczenie w tej sprawie. Poza tym jeśli poszkodowanym udałoby się udowodnić, że jego przełożeni wiedzieli o skłonnościach czy chorobie czy jak to nazwiemy, a ułatwiali mu poprzez kierowanie do prac w różne miejsca nawiązywanie kontaktów z dziećmi i nic nie zrobili, by temu zapobiec w jakimś sensie oni także ponoszą winę...
      doceń 1
  • leśniczanin
    13.01.2013 00:20
    następna bomba będzie z Leśnicy - zakładacie się??
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy