Pójdź za Mną, z pędzlem i farbami

On pierwszy malował świat wokół niej – komponował barwy drzew na stokach Rudaw Janowickich, rozwieszał mgły i ozdabiał drogi jesionami. Dziś u boku swego Mistrza siostra tworzy obrazy, kaligrafuje. Czasem odnowi rzeźbę czy… naprawi obuwie.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 21/2020

dodane 21.05.2020 00:00
0

Siostra Maria Felicyta Iwona Szewczyk – wrocławska elżbietanka i malarka oraz konserwator zabytków – przyszła na świat w Kamiennej Górze, a wzrastała w pobliskim Ogorzelcu. Uroki Rudaw Janowickich splatały się tu w jedno z pięknem dolnośląskich kościołów. Kiedy razem z mamą odwiedziła bazylikę Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie, wydarzyło się coś ważnego. Widok wspaniałych dzieł malarskich, wykonanych – jak usłyszała od mamy – za pomocą naturalnych pigmentów, zachwycił ją. – W moim sercu zrodziło się pragnienie, by malować dla Pana Boga – wspomina. Tej decyzji, podjętej u stóp arcydzieł Willmanna, pozostała wierna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..