Z inicjatywy abp. Józefa Kupnego we Wrocławiu od 6 lat odbywa się pionierska w skali kraju konferencja naukowa.

Wielką siłą całego przedsięwzięcia organizowanego przez fundację Obserwatorium Społeczne jest fakt, że nad tematem pochylają się zarówno doświadczeni praktycy, jak i cenieni naukowcy.

Cel konferencji to poszukiwanie naukowo uzasadnionych sposobów na udoskonalenie zabezpieczania zgromadzeń religijnych. Podczas szóstej edycji, przeprowadzonej tym razem od online, eksperci 22 lutego będą dyskutować i zastanawiać się, jak wykorzystać wnioski z badań prowadzonych w naukach o bezpieczeństwie do organizacji zgromadzeń religijnych oraz w jaki sposób spożytkować możliwości organizacji pozarządowych na rzecz bezpieczeństwa publicznego.

Wszystkie zgromadzenia religijne charakteryzują się spotkaniem dużej grupy osób w celu sprawowania kultu. Przy ich organizacji należy stosować, odpowiednio do sytuacji, szczególne środki ostrożności. Wielopodmiotowość instytucji i organizacji stanowi wyzwanie, by określić przejrzyste reguły kierowania wysiłkiem zbiorowym. Istnieje zatem potrzeba badań oraz wymiany poglądów w tym zakresie. Dlatego też już po raz szósty archidiecezja wrocławska gości uczestników konferencji.

- Nie ukrywajmy, że Kościół katolicki to największa organizacja społeczna w naszym kraju i nie ma innej instytucji, która gromadziłaby tyle osób tak regularnie w jednym miejscu. Nie chodzi tylko o wydarzenia typu ŚDM czy spotkania Taizé, ale także o zwykłą niedzielną Mszę św., która sprowadza do wielu kościołów kilkaset osób - stwierdza ks. dr Artur Szela z komitetu naukowo-programowego. 

Zaznacza, jak niezwykle ważne są wymagania stawiane księżom w świątyniach czy podczas uroczystości w plenerze. Wierni, którzy ufają duchowieństwu, mają czuć się naprawdę bezpiecznie.

Swoją wiedzą w ramach konferencji dzieli się m.in. gen. dr Domenico Gianni – włoski oficer i były szef Żandarmerii Watykańskiej, w której służył 20 lat. - Korzystamy z bezcennej spuścizny ekspertów z najwyższej półki. Domenico Gianni opowiada nam nie tylko o swoich doświadczeniach z Watykanu, ale także z wielu podróży papieskich po całym świecie. Wówczas kwestie bezpieczeństwa były w jego ręku, a my możemy z jego wiedzy czerpać - dodaje ks. Artur.

Pomysł organizowania takiej konferencji co roku autorstwa abp. Józefa Kupnego nie dotyczy tylko teorii. W czasie konferencji odbywały się już różnego rodzaju ćwiczenia – np. straży pożarnej przy kolegiacie Świętego Krzyża na Ostrowie Tumskim. Oceniano także stan zabezpieczenia Muzeum Archidiecezjalnego oraz analizowano zabytki w Henrykowie. Do współpracy metropolita wrocławski zaprosił policję i straż pożarną, ale także pogotowie ratunkowe oraz wojsko.

Przewodniczący komitetu naukowo-programowego, prof. Bernard Wiśniewski, ceni sobie całe przedsięwzięcie, ponieważ ci sami ludzie, piastujący wysokie stanowiska w formacjach porządkowych, a także zajmujący się dydaktyką i nauką, nieprzerwanie już od 6 lat chcą współpracować i szukać najlepszych rozwiązań.

- Ku mojemu zdziwieniu konferencja, która miała być kameralna, zaczęła zataczać coraz szersze kręgi, zachowując swój ekspercki charakter - stwierdza.

W skład uczestników konferencji, wchodzą doświadczeni praktycy, a jednocześnie także naukowcy. Wśród nich Bogusław Kogut – doktor nauk o bezpieczeństwie z Akademii Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Prawie 32 lata służył jako strażak (w stopniu starszego brygadiera). Zabezpieczał on w 2002 r. ostatnią wizytę papieża Jana Pawła II w ojczyźnie, później wizytę Benedykta XVI w Polsce oraz papieża Franciszka w 2016 r. podczas Światowych Dni Młodzieży. To było dla niego i jego kolegów po fachu ogromne wyzwanie.

W konferencji bierze udział także prof. Robert Socha, dyrektor Centrum Badań nad Bezpieczeństwem Transgranicznym Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Przez wiele lat był oficerem policji oraz komendantem straży miejskiej, więc zna temat bezpieczeństwa od podszewki. Zabezpieczał uroczystości z udziałem prezydenta RP i prezesa Rady Ministrów.

- Na początku pierwsza edycja odbyła się w wąskim gronie. Z uwagi na skalę czy wielkość wyzwań zachodzi konieczność angażowania dodatkowych podmiotów do zabezpieczania uczestników zgromadzeń religijnych - mówi prof. Socha. - Jeśli kwestie bezpieczeństwa zostawimy samym praktykom czy tylko teoretykom, nie osiągniemy pożądanego efektu. Musimy łączyć doświadczenia z elementami wiedzy naukowej popartej badaniami. Wówczas wypracowane rozwiązania, jeśli tylko je zaimplementujemy, zwiększą poziom bezpieczeństwa - przekonuje wykładowca, a wcześniej oficer policji.