Wszystko zaczęło się w sierpniu 2010 roku. Zakonnice prowadziły przedszkole, które jednak – ze względu na brak odpowiednich pomieszczeń – musiały zamknąć. Uczęszczały do niego także dzieci z zespołem Downa. 
Po zamknięciu przedszkola trafiły do innych placówek, nie czuły się jednak w nich tak dobrze, jak na Ostrowie Tumskim. Tak powstała aktywizująca świetlica. Od tamtej pory mija prawie 13 lat.