Za organizacją marszu stoją wolontariusze z inicjatywy „Wrocław dla życia”. – W stolicy Dolnego Śląska jest podejmowanych wiele inicjatyw, a my chcemy zachęcić do budowania wspólnoty ludzi o podobnych poglądach na życie, małżeństwo i rodzinę. Właśnie wokół tych wartości trzy lata temu zebrała się grupa młodych, niezorganizowanych dotychczas ludzi – mówi Halszka Bielecka. Zaznacza, że pierwszą akcją był „Dzwon Głos Nienarodzonych”, ale od samego początku celem było, by dać możliwość pokazania w publicznej przestrzeni przywiązania do życia. – Korzystamy z merytorycznego wsparcia Fundacji „Centrum Życia i Rodziny”, organizatora narodowego Marszu dla Życia, który odbywa się corocznie w Warszawie pod patronatem Konferencji Episkopatu Polski. – W ubiegłym roku skupialiśmy się na nierozerwalności małżeństwa, natomiast tym razem chcemy zwrócić szczególną uwagę na problem niskiej dzietności Polaków oraz konsekwencje, jakie z tego wynikną już w niedalekiej przyszłości – podkreśla.