W ramach 101. Diecezjalnego Dnia Orłów Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży odbyła się dziś Mała Wrocławska Lednica.
Ks. Kamil Kasztelan, asystent diecezjalny KSM zaznacza, że pomysł nie wziął się znikąd. - Każdego roku członkowie stowarzyszenia z archidiecezji wrocławskiej wyjeżdżali do Lednicy, aby uczestniczyć w spotkaniu jako grupa taneczna. W tym roku nie było to możliwe, więc postanowiliśmy zorganizować "tańce lednickie" w naszym mieście - mówi.
Zanim jednak doszło do finału, odprawiona została Msza św. w kościele pw. śś. Piotra i Pawła. W homilii ks. Kasztelan zwrócił uwagę, że w osiągnięciu celu pomagać ma młodzieży m. in Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. - On się nie zmienia, ale zmieniają się formy - zauważył i cytował zarządzenie skierowane do młodzieży z 1936 r., które zabraniało tańców podczas wieczornic i zabaw młodzieżowych KSM.
Zaznaczył, że dziś taka uchwała nie zostałaby przyjęta. - Cel - świętość i droga - Ewangelia pozostają bez zmian. Natomiast realizacja może przybierać najróżniejsze formy - nauczał. Nawiązał w ten sposób do tańców lednickich, które młodzież miała wykonać po zakończeniu Eucharystii. - Niektórych może dziwić, co to ma wspólnego z wielbieniem Pana Boga, a my wiemy, że można - dodał. Nawiązał też do akcji społecznych, w które angażuje się KSM. Teoretycznie nic nie mają wspólnego z wielbieniem Boga, ale w praktyce takie inicjatyw uczą miłości do drugiego człowieka na wzór Jezusa Chrystusa.
- Nie bójcie się dawać świadectwa swojej wiary - zachęcał zebranych. Podkreślił, że dotyczy to nie tylko miejsc, w których aktualnie przebywamy, ale również przestrzeni wirtualnej, w tym portali społecznościowych. - Wykorzystujmy to, co daje nam współczesny świat - dodał.
Na zakończenie ks. K. Kasztelan przypomniał, że warto zaufać tym, którzy prowadzą nas do zbawienia.