Zamiast sierpniowego słońca, pól kukurydzy i łąk tym razem towarzyszył im styczniowy chłód, choinka i kolędy. Uczestnicy i przyjaciele Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej zgromadzili się na spotkaniu opłatkowym w auli PWT we Wrocławiu.
Zebranych powitał ks. Tomasz Płukarski, główny przewodnik Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej. – Zawsze jest dobry czas na to, by tworzyć żywy Kościół – mówił. – Życzę wam, żebyście patrząc na Jezusa, w Nim widzieli swoje życie. Wielu ludzi widziało Jezusa 2 tysiące lat temu w Galilei, wielu widzi, słyszy Go na Eucharystii, przyjmuje w Komunii św., ale nie zawsze jest On dla nich ich życiem, kimś najważniejszym.
Zdjęcia:
Podkreślił, że Bóg rzeczywiście stał się człowiekiem. Przyjął w tajemnicy wcielenia człowieczeństwo, cielesność, która w czasie pielgrzymki bywa trudna, wiąże się ze zmęczeniem, bólem nóg, ale jednocześnie sprawia, że także zmysłami możemy poznawać Bożą rzeczywistość, dostrzegać Jezusa w bracie i siostrze idących obok.
– Spotykamy się, by przypomnieć sobie nie tylko nasze doświadczenie sprzed kilku miesięcy, ale całą prawdę o naszym życiu, o tym, że jest droga, na którą zostaliśmy zaproszeni. Tą drogą idziemy razem jako Kościół – mówił biskup Maciej Małyga.
Po wspólnej modlitwie i przełamaniu się opłatkiem przyszedł czas na poczęstunek i rozmowy, a następnie na wspólne kolędowanie. Pielgrzymom towarzyszył chór Te Deum z Brzeziej Łąki, złożony w dużej mierze z pątników, oraz zespół N.O.E.
Spotkanie zakończył Apel Jasnogórski i odmówiona wspólnie różańcowa tajemnica "Boże Narodzenie".
Tegoroczna 43. Piesza Pielgrzymka Wrocławska będzie krótsza o jeden dzień od poprzednich. Wyruszy 3 sierpnia i potrwa do 10 sierpnia. Towarzyszyć jej będzie hasło „Piękna Oblubienica”, zwracające uwagę na piękno Kościoła.