- Dla nas, ludzi wierzących, ten ołtarz ma szczególną wartość, nie tylko artystyczną. Przed nim przez blisko 350 lat modliły się kolejne pokolenia - mówił abp Józef Kupny podczas uroczystego otwarcia wystawy w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
– W tym roku obchodzimy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Brak tego ołtarza to jeden z ostatnich śladów II wojny światowej w katedrze. Ołtarz powstał poniekąd jak Feniks z popiołów – bo z szafy centralnej (spalonej w 1945 r.) rzeczywiście pozostał popiół – zauważa dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski, podkreślając, że prace przy wystawie poszerzyły znacznie wiedzę na temat prezbiterium wrocławskiej katedry. – W ołtarzu bp. Jerina materializuje się to, co przyniosła ze sobą odnowa trydencka Kościoła katolickiego. A bp Jerin, reformator, to jeden z najbardziej światłych przedstawicieli tamtego czasu; wykształcony, obyty. Był duchownym, ale i dyplomatą, człowiekiem renesansu.
Bartholomaeus Fichtenberger, Dzieje św. Jana Chrzciciela (1591) - pierwsze zamknięcie ołtarza. Materiały Muzeum Narodowego we Wrocławiu– Przygoda z ołtarzem trwa od 2016 r., kiedy zaczęliśmy inwentaryzację skarbca katedry z myślą o wystawie prezentującej pochodzące z niego przedmioty – mówi kurator Jacek Witecki. – Wystawa obecna, „Dwa ołtarze”, dotyczy rozmaitych elementów srebrnego wystroju prezbiterium katedry. Opowiadając o „dwóch ołtarzach”, opowiadamy właściwie historię miasta, katedry, Ostrowa Tumskiego.
Małgorzata Slawiczek-Altman, główny konserwator MNWr, podkreśla, że o decyzji rekonstrukcji ołtarza przesądził fakt, że zachowało się aż 80 proc. oryginalnej substancji zabytkowej dzieła. – Stosowaliśmy podczas pracy tradycyjne techniki – złoto płatkowe, srebro (