We wspomnienie liturgiczne św. Cecylii, patronki muzyki i muzyków kościelnych w kościele parafialnym pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu poświęcono organy. Aktu dokonał metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
Organy zanim trafiły do kościoła parafialnego pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu, od roku 1928 funkcjonowały w United Reformed Church (Zjednoczony Kościół Reformowany) w Muswell Hill. Zostały zakupione z inicjatywy ks. Kazimierz Sroki za aprobatą ks. Norberta Jonka i ks. Stanisława Nowaka (odpowiedzialni za muzykę kościelną w archidiecezji wrocławskiej) w 2017 roku, a następnie zdemontowane i przetransportowane do Wrocławia.
czytaj dalej pod zdjęciem
Stary, ale odnowiony mechanizm organów z londyńskiego Muswell Hill umieszczono w zupełnie nowej szafie organowej. Karol Białkowski /Foto GośćNastępnie rozpoczął się etap obejmujący szeroki zakres prac typowo rzemieślniczych. Zgodnie z założeniem, że maksimum substancji oryginalnej i zabytkowej struktury organowej zostanie wykorzystany jako materiał wyjściowy do budowy nowego instrumentu w nowym kościele. Została zachowana dyspozycja głosów, a wszystkie oryginalne podzespoły przeszły pełną i gruntowną rewaloryzację. Po wstawieniu wszystkich elementów we wnętrzu nowej szafy organowej (zaprojektowanej specjalnie do kościoła św. Franciszka) nastąpił proces łączenia drogi powietrznej od turbiny do miechów i wiatrownic. Z nowych podzespołów wykonano kanały powietrzne, całą nową konstrukcję nośną z podestami komunikacyjnymi wewnątrz instrumentu, oraz zamontowano nową turbinę powietrzną, która tłoczy powietrze do trzech miechów. Następnie ustawiono stół gry i podłączono trakturę elektryczną łączącą kontuar z przekaźnikami wiatrownic nowymi przewodami.
Ostatni, najbardziej długotrwały etap to prace przy stronie muzycznej. Intonacja, czyli nadanie odpowiedniego brzmienia, oraz strojenie, czyli uzyskanie właściwej wysokości dźwięku wymagają koncentracji i ciszy w kościele. Ten etap prac decydował o specyficznym charakterze instrumentu oraz adekwatności nazw i brzmienia głosów. Oryginalna intonacja została poddana koniecznej korekcie związanej z translokacją instrumentu i zmianą warunków akustycznych w kościele.
Budowa tych organów nie była tylko mechanicznym przeniesieniem ale w pełni rekonstrukcją instrumentu angielskiego firmy J.W. Walker & Sons z 1928 roku. Organy te są więc wartościowym i w pełni koncertowym instrumentem, na którym można nie tylko akompaniować liturgii, lecz również wykonywać dzieła literatury organowej, pochodzące z różnych okresów historii muzyki.
Pamiątkowa tabliczka. mat. prasowe