W uroczystość Zwiastowania Pańskiego Mszy świętej w archikatedrze wrocławskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. Był to także Diecezjalny Dzień Świętości Życia pod hasłem "Przy Nadziei".
Obchody Dnia Świętości Życia były także promocją Szlaku Życia - jednego ze szlaków przygotowanych przez archidiecezję wrocławską w Roku Jubileuszowym.
W homilii bp Kiciński przypomniał, że 25 marca jako katolicy dziękujemy dzisiaj za moment wcielenia Jezusa Chrystusa, syna Bożego. Natura boska połączyła się z naturą ludzką. A wszystko to dokonało się w scenie zwiastowania. Bóg posłużył się kobietą, by stała się nową Ewą, nową Arką Przymierza, nową matką i wreszcie Matką Kościoła.
- To właśnie zwiastowanie jest tym szczególnym światłem nadziei, które zabłysło w ciemnościach świata. Pogrążone w beznadziei. Ta uroczystość przypada w Wielkim Poście. Trwa przygotowanie do męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Ten czas ma sens jedynie w perspektywie wcielenia Jezusa Chrystusa. Zwiastowanie ukazuje nam wielką miłość Boga, a zarazem pokorę Maryi - mówił bp Jacek.
Tłumaczył, że Bóg respektując wolną wolę człowieka, wychodzi z zaproszeniem do uczestnictwa w Jego planie zbawienia. Robi to w sposób bardzo delikatny, szanując wolność Maryi.
- Maryja nie czekała na zwiastowanie anioła, ale by Józef zabrał ją do siebie. Jeszcze nie zamieszkali razem, jeszcze nie doświadczyła pożycia małżeńskiego. Dlatego słowa, które wypowiedział jej anioł były dla niej powodem zmieszania i zwykłego ludzkiego zawstydzenia - opowiadał kaznodzieja.
Podkreślił, że jeśli Bóg powołuje, to daje siłę i odwagę, by odpowiedzieć na Jego zaproszenie. Maryja rozeznawała, a jej odpowiedź nie jest naiwnością jej serca, ale mądrością. "Jakże mi się to stanie, skoro nie znam męża".
- Otrzymuje odpowiedź, a to znaczy, że Bóg odpowiada na każde pytania naszego serca. To wydarzenie stało się tajemnicą wiary, a my byśmy chcieli wszystko zrozumieć. Maryja zaprasza nas do postawy zaufania. Nie ślepego, ale opartego na rozeznawaniu. Maryja została ze słowem anioła, które rozważała i zachowywała w swoim sercu - mowił bp Jacek.
Nawiązał do obchodów Dnia Świętości Życia. Podkreślił, że Jezus nadaje sens życiu każdego z nas. Maryja pokazuje, że zgoda na przyjęcie życia wiąże się z odpowiedzialnością i wiernością do końca.
- Maryja nie kalkulowała. Nie zastanawiała się nad tym, gdzie urodzi Jezusa. Jaki będzie Jego los. W dzisiejszej rzeczywistości ci, którzy decydują się na poczęcie dziecka, jakże często kreślą sobie jego przyszłość. Planują karierę i dalsze życie. Zapominamy, że największym darem, jaki możemy ofiarować poczętego i rodzącemu się życiu jest dar obecności i wiernej miłości - apelował wrocławski biskup pomocniczy.
Jak dodał, nie wolno wyznaczać granic narodzin człowieka i jego śmierci. Bóg dał nam wolność i często słyszymy, że dzieje się coś w imię wolności. Ale granicą ludzkiej wolności jest pełnienie woli Boga, a nie człowieka.
- Każde działanie przeciwko życiu zamienia się w działanie przeciwko samemu sobie. Czyli jest to działanie antyludzkie. W Roku Jubileuszowym w naszej archidiecezji utworzyliśmy piękne Szlaki Nadziei. A pośród nich jest Szlak Życia. Zapraszam, by go przejść. Znajdziemy tam szczególne miejsca, jak fundacja Evangelium Vitae, kościół św. Bonifacego jadłodajnię dla ubogich, duszpasterstwo niesłyszących, kaplicę Sługi Bożego ks. Jana Schneidera - wymieniał bp Kiciński.
Szlak Życia określił jako promień jasności w świecie, w którym brakuje nadziei.
- Bądźmy ludźmi życia, tego duchowego i fizycznego. Niech Maryja uczy nas, jak życie przyjmować i wiernie zachowywać wolę Boga aż do końca - zachęcał.
Uczestnicy diecezjalnego Dnia Świętości Życia otrzymali specjalny informator o Szlaku Życia oraz o działaniach fundacji Evangelium Vitae.