Bp Kiciński: Różaniec to nie jest modlitwa dla starszych ludzi. To ratunek dla każdego człowieka

Można powiedzieć, że siłą tej brzeskiej parafii jest modlitwa różańcowa. Funkcjonuje tam aż 18 róż różańcowych - nie tylko żeńskie, ale i męska. To znaczy, że codziennie na różańcu modli się tam ponad 350 osób. To fenomen na skalę regionu. Z okazji zbliżającego się święta Matki Bożej Różańcowej członkowie Żywego Różańca spotkali się w swoim kościele w pierwszą sobotę miesiąca. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył bp Kiciński. Zebranych nazwał "kochaną swoją rodziną różańcową".

- Sam do tej rodziny nalezę, on jest bliski memu sercu. On daje siłę i moc w codziennym życiu. To modlitwa, która jest w stanie poruszyć niebo i wyprosić to, co jest nam potrzebne. Nie przypominam sobie dnia w moim życiu bez różańca - mówił w homilii wrocławski biskup pomocniczy.

Dodał, że w obecnych dniach obchodzimy "kumulację świętości" - wspomnienia św. Franciszka z Asyżu i św. Faustyny. 

- Ten różaniec to Maryja, która wskazuje na Jezusa Chrystusa. Mówi, że On jest naszym ratunkiem. Wsłuchajmy się w Jego słowo i zaufajmy. To, co najtrudniejsze w dzisiejszym świecie to zaufanie. Ono rodzi się przez obecność i poznanie. Poznawanie prowadzi do zaufania, a zaufanie do wiary. Zobaczmy, że wszystkie tajemnice Różańca Świętego z jednej strony ukazują całe życie Jezusa Chrystusa. Ale to życie jest wpisane w naszą codzienność - nauczał bp Kiciński.

Mówił o utworzeniu przez Jana Pawła II tajemnic światła, jako o fenomenie modlitewnym. Analizował cztery części różańca. Pierwszą nazwał entuzjazmem wiary, drugą światłem słowa, trzecią - nocą Ducha. A czwartą określił wiernym oczekiwaniem. 

- To etapy życia każdego człowieka. Każdy z nas przeżywa na swój sposób entuzjazm wiary. Cieszymy się, że jesteśmy dziećmi Boga, że obdarowani zostaliśmy łaską wiary. Człowiek dziękuje Bogu za to, czego dokonał w naszym życiu. U Maryi widać było entuzjazm wiary. Ale on był umocniony słowem Bożym. Ono rozświetla i wzywa nas do nawrócenia - opowiadał bp Jacek.

Jak podkreślił, że przez tajemnice Różańca Świętego przeprowadza nas Maryja, nasza matka. A zatem różaniec jest najpiękniejszą drogą wiary, na której nie jesteśmy sami. Maryja jest dla nas jak matka, prowadząca dziecko za rękę. Poprzez entuzjazm wiary, moc słowa Bożego, ciemność ducha i wierne trwanie.

- Różaniec to szkoła wiary, w której doświadczamy różnych sytuacji. Dlatego Maryja zaprasza nas do odmawiania różańca. Modlitwa ta nadaje sens naszemu życiu. Uczy nas patrzeć, myśleć i żyć po Bożemu. Na zewnątrz to nieustanne powtarzanie: "Zdrowaś Maryjo". Ale wewnętrznie kryją się tajemnice wiary - mówił kaznodzieja. 

Zaznaczył, że różaniec to nie jest modlitwa dla ludzi starszych, ale jest to ratunek dla każdego człowieka. 

- Tam gdzie w parafii funkcjonują róże różańcowe, tam parafia żyje. Tam bije serce Ewangelii - podsumował bp Kiciński. 

Po Eucharystii wszyscy zebrani spotkali się przed kościołem na wspólnym poczęstunku.