Z Edytą Stein na parkowej polanie

Agata Combik Agata Combik

publikacja 12.06.2022 21:25

Muzyka, warsztaty z kolorowymi kamieniami, gra miejska… W Parku Tołpy w ramach Niedzieli z Edytą Stein można było patronkę Europy spotkać oraz posłuchać, obejrzeć jej zdjęcia z różnych okresów życia, a nawet skosztować smakołyków z jej czasów.

Z Edytą Stein na parkowej polanie Ewelina Dąbrowska przy wystawie plenerowej poświęconej Edycie Stein. Agata Combik /Foto Gość

W niedzielę 12 czerwca Edytę, jej świat i jej dziedzictwo, można było poznawać na różnych płaszczyznach: w Parku Tołpy, gdzie czekało na gości wiele atrakcji zainicjowanych przez Piotra Misztelę, aktora, który między innymi użyczył Edycie głosu na przygotowanych nagraniach, oraz w Domu Edyty Stein. Chętni mogli także wyruszyć na spacer jej śladami.

Wśród propozycji znalazły się warsztaty plastyczne oraz gra miejska – w której można było wygrać bilety do różnych miejskich instytucji.

– Mamy dwa rodzaje zajęć plastycznych. Pierwsze dotyczą tworzenia portretów Edyty Stein. Inspiracją są jej zdjęcia. Dzieci uczestniczące w warsztacie mają za zadanie stworzyć portret w formie kolażu, wykorzystując różne tkaniny, ale też kaszę i inne produkty – wyjaśniała Agata Misztela – Fotografie Edyty to tylko inspiracja. Chodzi o kreatywność uczestników. Drugie zajęcia dotyczą malowania kamieni z pomocą farb, specjalnych flamastrów. To nawiązanie do nazwiska „Stein” – czyli „kamień”.

Zobacz zdjęcia:

Pani Arleta Łuczak, ubrana w strój nawiązujący do mody lat przedwojennych, współtworzyła grę miejską poświęconą Edycie, występując w roli głównej bohaterki niedzielnego wydarzenia.

– Pojawię się przy stanowisku ósmym – tłumaczyła. – Opowiem uczestnikom mój, czyli Edyty, życiorys. Potem usłyszą pytania (np. dotyczące miejsca jej urodzin, ilości rodzeństwa, imienia zakonnego, itd.), na które będą mieli do wyboru odpowiedzi A, B, C, D. Jeśli padnie błędna odpowiedź, będę czytać jeszcze raz pozostałe możliwe odpowiedzi – do czasu, gdy dokonają właściwego wyboru. Wygra ekipa, która jako pierwsza przejdzie przez wszystkie stanowiska.

– Wśród różnych atrakcji są na przykład propozycje kulinarne z czasów Edyty: miodowe ciasto żydowskie, chałka z miodem, strucle – mówi Piotr Misztela. – Mamy też ofertę dźwiękową. Można zeskanować kody QR i z pomocą hasła odsłuchać myśli E. Stein oraz informacje o niej.

P. Misztela podkreśla, że patronka wydarzenia była osobą prowadzącą bogate życie kulturalne. Nawiązuje też do tego wieczorny koncert Piotra Damasiewicza w Domu Edyty Stein. – Bardzo możliwe, że spacerowała po miejscach, gdzie dziś przeżywamy nasz piknik, to wszak rzut beretem od jej dawnego miejsca zamieszkania – dodaje. – W parku dziś słuchamy muzyki z jej czasów. Była fanką Bacha, więc pewnie zabrzmią tu dziś i jego kompozycje.

Wiele osób z zainteresowaniem oglądało plenerową wystawę poświęconą słynnej wrocławiance.

– Choć mieszkam w pobliżu Parku Tołpy na Ołbinie, i od tylu lat jestem związana z jej osobą, też dlatego, że była patronką gimnazjum, w którym uczyłam, to niektóre wiadomości czy zdjęcia zamieszczone na tej wystawie, są dla mnie nowe – mówi Ewelina Dąbrowska, obecnie nauczycielka muzyki w Zespole Szkół Salezjańskich – Jak kiedyś mówiłam w wywiadzie dla GN, cały czas mam zamiar zrealizować projekt zebrania i wydania utworów poświęconych Edycie Stein, w czym wspiera mnie m.in. dyrektor NFM Andrzej Kosendiak.

Pani Ewelina nawiązała kontakt z Centrum Badań im. Edyty Stein na uniwersytecie poznańskim. Myśli o przetłumaczeniu wspomnianych pieśni na języki angielski, niemiecki, by można było je popularyzować także w Niemczech czy USA (gdzie żyją krewni Edyty).

E. Dąbrowska dodaje, że udało jej się nawiązać kontakt z jedną z karmelitanek bosych z Oświęcimia, która jest w posiadaniu nut do szczególnej pieśni. Chodzi o utwór, który Edyta Stein, wstępując do klasztoru, jeszcze jako świecka osoba miała zaprezentować przed karmelitankami. Mogła sama dokonać wyboru, co zaśpiewa. Wybrała właśnie tę pieśń, o tematyce maryjnej.

– Jej słowa w oryginale były w języku niemieckim. Babcia wspomnianej siostry zakonnej przetłumaczyła je na język polski. Siostra dostosowała je do możliwości wykonawczych i napisała do mnie, że jest w posiadaniu takich materiałów. Postanowiła także razem z siostrami modlić się tą pieśnią m.in. w trakcie nowenny do Edyty 9. dnia miesiąca – wyjaśnia pani Ewelina.

W ramach Roku Edyty Stein we Wrocławiu rodzą się kolejne interesujące inicjatywy. Kulminacja wydarzeń przypadnie na sierpień (w nawiązaniu do rocznicy śmierci); bogaty program również w październiku – miesiącu urodzin świętej.