Na Kozanowie kolejny raz szykują wielki kwietny dywan

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

publikacja 06.06.2023 15:09

Parafia pw. św. Jadwigi na Kozanowie po raz czarty przygotowuje dywan z płatków kwiatów na procesję Bożego Ciała. Wciąż można donosić kwiaty na plebanię.

Na Kozanowie kolejny raz szykują wielki kwietny dywan Misternie i z pomysłem ułożone płatki kwiatów tworzą niesamowite kompozycje na ziemi. Wrocław-Kozanów 2021 r. Maciej Rajfur /Foto Gość

Potrzebne są płatki kwiatów, gałązki tui czy trzmieliny. Parafia św. Jadwigi przy ul. Pilczyckiej 25 chce stworzyć wielki dywan z kwiatów dla Pana Jezusa. 

Wierni z Kozanowa po raz czwarty podejmują inicjatywę układania kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Wyjątkowe kompozycje co roku zachwycają oczy wrocławian. To efekt żmudnej pracy wielu osób i nowa parafialna tradycja.

Zobacz efekty z poprzednich lat na zdjęciach:

Płatki kwiatów można przynosić do wieczora 7 czerwca.

- Mamy już rozrysowany projekt. Zawiera napis: "Wierzę w Kościół". Nawiązuje do hasła tego roku duszpasterskiego: "Wierzę w Kościół Chrystusowy". Oprócz napisu z płatków zostanie ułożony front naszej świątyni. Zobaczymy, jaki będzie ostateczny kształt i układ dywanu. Wszystko zależy od pogody i kwiatów, które zbierzemy. Jeśli  aura dopisze, na pewno więcej kompozycji będzie na zewnątrz - mówi ks. Andrzej Szczepański, wikariusz parafii pw. św. Jadwigi na Kozanowie.

Układanie dywanu rozpocznie się w czwartek 8 czerwca od godziny 6 rano. Co roku robią to ministranci, młodzież z KSM-u, rodzice i kobiety z porannej grupy modlitewnej. 

- Cieszę się, że kontynuujemy inicjatywę. To już czwarty raz. Liczymy na otwartość parafian i nie tylko. Zachęcamy do przynoszenia płatków kwietnych, gałązek tui i trzmieliny. Razem możemy stworzyć niesamowitą kompozycję na chwałę Pana Boga - dodaje ks. Szczepański.

W tym roku procesja Bożego Ciała wyruszy z kościoła pw. Macierzyństwa NMP na wrocławskich Pilczycach i przejdzie do kościoła św. Jadwigi na Kozanowie.

- Od kiedy wykonujemy kwietny dywan, nigdy nie mieliśmy problemu z kwiatami. Raczej było ich dużo. W tym roku jest sucho, ale liczymy, że uda się zebrać odpowiednią ilość. Na jeden główny dywan potrzebujemy kilkudziesięciu kilogramów płatków - zapowiada kapłan.