Życzenia w języku ukraińskim dla wszystkich, którzy świętują Wielkanoc według kalendarza juliańskiego, składa za naszym pośrednictwem bp Włodzimierz Juszczak, ordynariusz diecezji wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego.
"Najwyraźniej wszyscy mieliśmy nadzieję, że po dwóch latach restrykcji związanych z globalną pandemią COVID-19, tegoroczne Zmartwychwstanie Chrystusa w końcu będzie celebrowane swobodnie, bez strachu, bez dystansu i ochronnych masek na twarzach. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie odmienna od naszych oczekiwań. Co prawda nie musimy już zakrywać twarzy w obawie przed infekcją, ale od 24 lutego br. wojna na Ukrainie spowodowana nieuzasadnioną rosyjską agresją militarną budzi w nas wszystkich strach" - napisał we wstępie greckokatolicki hierarcha.
Zwrócił uwagę, że rzeczywistość związana z obchodami tegorocznego Zmartwychwstania Chrystusa, które dotyka wszystkich fizycznie i psychicznie, to miliony Ukraińców zmuszonych do opuszczenia ojczyzny i szukania schronienia za granicą, przede wszystkim w Polsce. "Niestety rzeczywistość tegorocznego Zmartwychwstania Chrystusa to także tysiące niewinnych ludzi zabitych, zastrzelonych, zamordowanych, okaleczonych, zgwałconych, przestraszonych wśród ludności cywilnej Ukrainy, w tym dzieci. Liczni obrońcy Państwa Ukraińskiego również poświęcają swoje życie i zdrowie za wolność Ukrainy i jej prawo do życia w wolności" - zaznaczył.
Następnie zwrócił uwagę na istnienie innej rzeczywistości, którą tworzy wielka ludzka solidarność, poświęcenie, otwartość i gotowość tysięcy rodzin w Polsce i innych krajach cywilizowanego świata na przyjęcie do swoich domów uchodźców z Ukrainy. To także niekończąca się fala wszelkiego rodzaju pomocy, która napływa na Ukrainę i jej obywateli z całego świata.
Podkreślił też, że szczególną formą pomocy dla Ukrainy jest modlitwa, w którą zaangażowane są miliony wiernych z różnych Kościołów na całym świecie. "Ludzie, których nie zaślepia nienawiść, nie są pozbawieni dostępu do obiektywnych informacji i nie unikają jej, solidaryzują się z Ukrainą i Ukraińcami w walce z inwazją ze Wschodu. Wszystko to pozwala znosić najcięższe fale bombardowań, prześladowań oraz okupacji. Świadomość, że Ukraina jest wspierana przez innych ludzi i całe kraje na całym świecie, dodaje nadziei na wytrwałość i zwycięstwo, nawet w najtrudniejszych momentach" - podkreślił.
W dalszej części swojego listu bp Juszczak zwrócił uwagę, że Wielki Tydzień to czas, kiedy jesteśmy świadkami uwięzienia Chrystusa, Jego ludzkiego sądu, ukrzyżowania i Jego śmierci. "Po ludzku mogłoby się wydawać, że wraz ze śmiercią Chrystusa wszystko zawiodło, że nadzieja na lepszą przyszłość została utracona" - pisze. Wyrazem takiego podejścia są słowa apostołów wypowiedziane do towarzyszącego im Jezusa, którego nie rozpoznali: Mieliśmy nadzieję, że to on wybawi Izraela (por. Łk 24,21).
"Nagle, gdy zmartwychwstały Mistrz zostaje rozpoznany w osobie jego towarzysza podróży, wszystko się zmienia. W tym samym momencie zwycięża wszystko, co wydawało się stracone i utracone. Śmierć jest pokonana. Wróg i śmierć, którą może zadać, stają się nieustraszone. Życie ludzkie zyskuje wieczną perspektywę. Żadne doczesne zło, żadna ludzka siła, nawet jeśli pochodzi z najpotężniejszych doczesnych struktur ludzkich, nie jest w stanie pozbawić człowieka nadziei i radości, których szczytem jest świadomość jego wiecznego zjednoczenia z Chrystusem Zmartwychwstałym" - przekonuje.
Na zakończenie złożył życzenia: "Życzę Wam wszystkim, zwłaszcza tym, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia domu, wioski czy miasta, swojej małej ojczyzny i szukania ochrony w innym świecie, silnej nadziei na zwycięstwo dobra nad złem, prawdy nad kłamstwem, życia nad śmiercią. Życzę zwycięstwa radości nad smutkiem, miłości nad nienawiścią, wiary nad rozpaczą i nadziei nad przepaścią. To zwycięstwo jest możliwe tylko w Chrystusie, który swoim Zmartwychwstaniem pokonał śmierć, grzech i wszelkie zło. (...) Wszystkim, którzy będą obchodzić tegoroczne Wielkanocne Zmartwychwstanie według kalendarza juliańskiego, życzę radosnych Świąt Wielkanocnych, mimo że czasy są bardzo trudne". Wyraził nadzieję, że strzały ucichną i niebawem pojawi się możliwość powrotu do swoich domów i bliskich. Życzył również Ukrainie zwycięstwa w walce oraz pokoju, który tylko Chrystus Zmartwychwstały może dać w pełni..
"Życzę wszystkim radosnych, spokojnych i błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Chrystusa! Chrystus zmartwychwstał!" - spuentował.