Rektor MWSD we Wrocławiu nie ukrywa, że ten dzień ma szczególne znaczenie w życiu seminaryjnej wspólnoty. Jak każdego roku przez kilka godzin wrocławskie seminarium będzie puste.
Tradycją już stało się, że w czwartą niedzielę wielkanocną, rozpoczynającą w Kościele Tydzień Modlitw o Powołania Kapłańskie, alumni Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu opuszczają swój dom formacyjny, by po dwóch wyjechać do parafii naszej archidiecezji. – To doskonała okazja do tego, by wierni mieli szansę spotkania z osobą przygotowującą się do kapłaństwa – mówi ks. dr Adam Łuźniak, rektor MWSD. – O seminarium mówi się dużo, w różnych kontekstach. Docierają m.in. informacje o diakonach oczekujących na święcenia czy o roku propedeutycznym, jednak na co dzień osoby wierzące spotykają się jedynie z kapłanem lub kapłanami posługującymi w ich wspólnotach.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.