powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → (Nie)pełnosprawna radość wyszła na ulicę
(Nie)pełnosprawna radość wyszła na ulicę  
Milicki rynek był dzisiaj miejscem jedności i uśmiechu Maciej Rajfur /Foto Gość

(Nie)pełnosprawna radość wyszła na ulicę przejdź do galerii

Ci ludzie żyją wśród nas. Ktoś się nimi zajmuje, opiekuje. Nie możemy udawać, że ich nie widzimy. Szczególnie wtedy, kiedy wychodzą do nas na ulicy. A tak było w Miliczu.

Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

dodane 05.05.2015 16:56
0

Rozbudowane obchody Światowego Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych integrowały lokalną społeczność z niepełnosprawnymi.

Całość zorganizowało Milickie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych, które w różny sposób pomaga potrzebującym niepełnosprawnym. Sama organizacja mocno się rozwija, a jej działalność się rozszerza.

Przed południem 5 maja odbył się zjawiskowy happening na milickim rynku. O 9.30 jego uczestnicy przeszli z ośrodka MSPDiON do centrum miasteczka, aby tam świętować i spędzić wspólnie czas oraz uwrażliwić lokalną społeczność na potrzeby osób z niepełnosprawnością. Zorganizowano różnorodne zabawy, koncert oraz dość nietypowe, ale jakże pouczające zadanie.

Zdrowe osoby mogły doświadczyć, jakiej sprawności wymaga jazda na wózku inwalidzkim. Próbowały one swoich sił w starciu z przeszkodą i podjazdem do banku. Wielu, karkołomnie panując nad pojazdem, szybko uświadamiało sobie, jak trudne jest poruszanie się na wózku po mieście.

- Pierwszy raz organizujemy tego typu inicjatywę i chcemy to robić regularnie, co roku. Jesteśmy dużą organizacją, codziennie pomagamy ok. 400-500 osobom niepełnosprawnym, więc któż inny, jak nie my, powinniśmy w ten sposób integrować społeczeństwo? Na nas spoczywa ten obowiązek - mówi Iwona Górnicka wiceprezes MSPDiON, na co dzień dyrektor Dziennego Ośrodka Rehabilitacyjno-Wychowawczego.

Oprócz tego MSPDiON obrał za cel także integrację szkół, przeróżnych placówek i władz. - Wychodzimy z niepełnosprawnymi do współczesnego świata, bo oni są przecież jego częścią, o czym się często zapomina - dodaje Iwona Górnicka i ma nadzieję, że w następne edycję happeningu włączą się także inne podmioty, które wesprą stowarzyszenie.

Na milickim rynku można było dzisiaj spotkać ludzi w różnym wieku praktycznie z każdą niepełnosprawnością, umysłową czy fizyczną. Od najmłodszych po seniorów z Domu Pomocy Społecznej w Miliczu. - Bawią się z nami dzieci z porażeniem mózgowym, osoby z Zespołem Downa czy Retta, wszelakie upośledzenia umysłowe, przyszły dzieci autystyczne i tak można wymieniać jeszcze długo. Cieszymy się, że jesteśmy razem. Pojawili się wszyscy, którzy powinni być i o to chodzi - puentuje I. Górnicka.

Dzień wcześniej, 4 maja miały miejsce ważne dla regionu i samego stowarzyszenia uroczystości. Oficjalnie otwarto nowy budynek Środowiskowego Domu Samopomocy. Jak mówi Alicja Szatkowska, prezes MSPDiON-u, przypomina on literackie szklane domy Żeromskiego.

- Nawet dosłownie, bo główne ściany są w całości oszklone i to kolorowym szkłem. Jest radosny i optymistyczny, ale nie tylko z powodu barw. Zakwitło w nim życie. 8 godzin dziennie spędza w nim bowiem 30 najbardziej niepełnosprawnych dorosłych osób, najczęściej głęboko upośledzonych umysłowo i posiadających więcej niż jedną niepełnosprawność - tłumaczy Alicja Szatkowska.

Budynek jest nowoczesny i przystosowany do pracy z niepełnosprawnymi. Wcześniej podopieczni MSPDiON nie mieli łatwych warunków. Niektórzy przebywali w domu, czekając w kolejce, aż pojawią się dzisiejsze możliwości.

- Budowa domu samopomocy trwała ok. roku. Całość kosztowała 3 mln zł, połowę dał PFRON. Pozostała kwota pochodzi z rezerwy budżetu państwa z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz kredytu, jaki stowarzyszenie musiało zaciągnąć - mówi A. Szatkowska.  Nikt jednak nie żałuje tej decyzji, ponieważ budynek stał się domem dla wielu potrzebujących, którzy się w nim rehabilitują i przechodzą terapie.

- Kiedy widzieliśmy rozbudowę tego ośrodka, od razu przyszły nam na myśl słowa: „Nie sztuka zbudować dom. Trzeba sprawić, żeby miał w sobie duszę”. To miejsce pracy dla najbardziej dotkniętych przez los podopiecznych, którzy nie są skazani w ten sposób tylko na wózek i cztery ściany w domu. Mogą wyjść do ludzi, spędzać aktywnie czas. Godność i szczęśliwe bytowanie należy się bezapelacyjnie tym osobom - stwierdza pewnie Irena Kuc-Sierpińska, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Miliczu.

 


Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:

1 / 1
Happening w Miliczu

WIARA.PL DODANE 05.05.2015 AKTUALIZACJA 05.05.2015

Happening w Miliczu

​Obchody Światowego Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością w Miliczu. Organizator: Milickie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych Zdjęcia: Maciej Rajfur /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HAPPENING
  • MILICZ
  • MSPDION
  • NIEPEŁNOSPRAWNI
  • ŚWIATOWY DZIEŃ GODNOŚCI OSÓB Z NIPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ

Polecane w subskrypcji

  • „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
    • Kościół
    • Adam Śliwa
    „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
  • Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
    • Zdrowie
    • Klaudia Katarzyńska
    Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
  • Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
    • Kościół
    • Magdalena Dobrzyniak
    Czy Bóg milczał w Auschwitz? W Centrum św. Maksymiliana w Harmężach znajdujemy odpowiedź
  • Polska stała się krajem wielonarodowym. Czy przespaliśmy moment, w którym można było tym sensownie zarządzać?
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Polska stała się krajem wielonarodowym. Czy przespaliśmy moment, w którym można było tym sensownie zarządzać?
  • „To on mnie znalazł”. Rozmowa z reżyserem „Triumfu serca”,  filmu o św. Maksymilianie
    • Rozmowa
    • Tomasz Gołąb
    „To on mnie znalazł”. Rozmowa z reżyserem „Triumfu serca”, filmu o św. Maksymilianie
  • Asystencja osobista – klucz do bycia pełnoprawnym obywatelem
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Asystencja osobista – klucz do bycia pełnoprawnym obywatelem
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL