„Chcę być kochany”, „Pragnę być akceptowana” – takie myśli towarzyszą każdemu człowiekowi.

Jednak czy równie często myślimy o tym, że aby poczuć miłość, trzeba także samemu kochać?

O. Mariusz Simonicz, na co dzień duszpasterz DA Redemptor, gościnną konferencję w Antonim zatytułowaną „Jak znaleźć miłość?” rozpoczął od stwierdzenia, że poszukiwanie miłości zaczyna się nie od niecierpliwego wypatrywania potencjalnych kandydatów, lecz od pracy nad samym sobą, nad swoją umiejętnością kochania innych.

Kochaj nie tylko innych, lecz i siebie

– Jeżeli człowiek sam siebie nie kocha, jak może wymagać, aby inni go pokochali? Nie chodzi oczywiście o nadmierną pewność i uwielbienie siebie. „Osoby narcystyczne często nie umieją stworzyć trwałych relacji” – przestrzegał o. Mariusz. 

– Należy zatem szukać złotego środka między samouwielbieniem a popadaniem w kompleksy. „Zaakceptuj fakt, że nie jesteś doskonały, ale jednocześnie nie odpuszczaj za łatwo. Pomyśl, jakie cechy ma Twój wymarzony partner/ partnerka i przypatrz się sobie. Zobacz, nad czym sam musisz jeszcze popracować” – radził redemptorysta.

  o. Mariusz Simonicz mówił o "znajdowaniu miłości" Agnieszka Zegan Miłość to troska o drugą osobę

Dojrzewanie do miłości to jednak nie tylko praca nad sobą samym. To także uważne przyglądanie się osobie, z którą chcemy być. O. Mariusz kilka razy podkreślał, że skoro pragnie się zawrzeć związek, który ma przetrwać dłużej niż kilka lat, nie można działać pochopnie: „Poznawaj tę drugą osobę. Jakie wyznaje wartości? Jak się zachowuje?”.

Na koniec redemptorysta zachęcił mężczyzn do działania i szukania miłości, a kobiety... nie, nie do siedzenia samotnie w wieży, lecz do bycia sobą i robienia tego, co dla nich jest pasjonujące i ważne. – Kobieta nie ma szukać męża. Ma raczej pozwolić się znaleźć mężczyźnie – podsumował o. Mariusz.

Konferencja „Jak znaleźć miłość?” była kolejnym wydarzeniem z cyklu „Akademia Dam
i Dżentelmenów”. Następne spotkanie już za dwa tygodnie, 11 listopada. Z okazji Święta Niepodległości porozmawiamy o Polsce i patriotyzmie.