Otrzymał go podczas uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości Litwy z rąk prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė za – jak napisano w dekrecie nominacji – długoletnią aktywną pracę i posługę duszpasterską na rzecz społeczności litewskiej we Wrocławiu i w Polsce oraz za szerzenie dobrego imienia Litwy w świecie.

– Wychowałem się w Puńsku na Suwalszczyźnie, 3 kilometry od granicy, gdzie połowa mieszkańców mówi po polsku, połowa po litewsku; od dziecka miałem kontakt i z jednymi i z drugimi – wspomina. – Kiedy we Wrocławiu do kard. Henryka Gulbinowicza zwrócili się ludzie mówiący po litewsku z prośbą o nabożeństwa w tym języku, odpowiedział: „Jak znajdziecie takiego księdza, proszę bardzo”. Gdy dowiedział się, że ja z tamtych stron pochodzę i „dwa zdania” po litewsku znam, zawołał mnie – bodajże w 1984 r. Mówię: „nie znam wystarczająco litewskiego”. Na to Ksiądz Kardynał: „Braciszku, naucz się!”

I tak przez ponad rok ks. A. Jurkiewicz dokształcał się językowo. W litewskiej społeczności we Wrocławiu nie brakowało profesorów, nauczycieli, był też jeden pracownik kurii biskupiej w Wilnie, wielu więc znalazło się chętnych, by udzielać kapłanowi korepetycji. Pomagali w przygotowaniu kazań, wspierali. I tak ks. Alfons rozpoczął odprawianie dla nich Mszy św. – nie tylko zresztą we Wrocławiu. Nabożeństwa odprawiał między innymi w Pszczelniku w gminie Myślibórz (województwo zachodniopomorskie), gdzie znajduje się pomnik upamiętniający litewskich pilotów, którzy zginęli tu 17 lipca 1933 r. – lecąc samolotem Lituanica z Nowego Jorku do Kowna (miał to być rekordowo długi lot bez międzylądowania). Pomnik, w kształcie Krzyża Witolda Wielkiego, został odrestaurowany w 1983 r.

Ksiądz prałat wspomina kilkukrotne spotkania z Janem Pawłem II, podczas których Ojciec Święty przekazywał błogosławieństwo dla wrocławskich Litwinów, a oni w czasie 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego podarowali mu wielki kryształowy puchar – z dedykacją dla papieża i słowami modlitwy do Matki Bożej Ostrobramskiej w intencji „Litwy i jej dzieci”.

Ks. Alfons Jurkiewicz dokonał w 2015 r. poświęcenia otwieranego wówczas Honorowego Konsulatu Republiki Litewskiej we Wrocławiu. Spotkał się przy tej okazji z ambasadorem Litwy (znanym sobie już wcześniej) i to owocem tych rozmów było tegoroczne uhonorowanie polskiego kapłana przez prezydent Litwy. Ksiądz prałat był jedną ze 100 osób (i jednym z dwóch Polaków), którym przyznano odznaczenia. Zostały wręczone 15 lutego w Wilnie.

Ks. prałat Alfons Jurkiewicz urodził się 11 listopada 1934 r. na terenie parafii w Puńsku na Suwalszczyźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 21 czerwca 1959 r. we Wrocławiu. Jako wikary pracował w Namysłowie, Kożuchowie i Bielawie Górnej, od 1963 do 1986 był proboszczem w Wielowsi, a następnie w parafii w Smolcu – gdzie jest rezydentem od 2009 r.

  Krzyż Rycerski Agata Combik /Foto Gość

  Z odznaczeniem Agata Combik /Foto Gość

  W pałacu prezydenckim w Wilnie Archiwum prywatne