Wrocławski Orszak Trzech Króli jest największym w regionie. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok. 22 tys. uczestników. Karol Białkowski /Foto Gość

Orszak Trzech Króli już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń styczniowych. W tym roku po raz dziewiąty wrocławscy aniołowie, pastuszkowie, dwórki oraz Trzej Królowie konno, w asyście swoich rycerzy, przejdą ulicami miasta, aby pokłonić się Bożej Dziecinie.

- Zapraszamy bardzo serdecznie do udziału w Orszaku Trzech Króli. Chcemy trwać w radości Bożego Narodzenia i jako wspólnota wrocławska kolędować przy stajence. Tradycyjnie już przygotowaliśmy dla uczestników korony i śpiewniki. Barwną niespodzianką będzie na pewno zespół, który poprowadzi kolędowanie - mówi Elżbieta Woźniak-Łojczuk, rzecznik prasowy OTK we Wrocławiu.

- W tym roku stawiamy na ludowe akcenty i wspieranie naszych lokalnych inicjatyw muzycznych. Dlatego na orszakowej scenie pojawi się Reprezentacyjny Dolnośląski Zespół Pieśni i Tańca "Wrocław". Będzie nie tylko muzycznie, ale również tanecznie, bo kolędowanie rozpocznie się od uroczystego, noworocznego poloneza - wyjaśnia Lilianna Sicińska, organizator. Nie zabraknie też wprowadzonej w ubiegłym roku postaci Latarnika Wrocławskiego, a cały Orszak poprowadzi tradycyjnie Gwiazdor.

Podczas Orszaku będzie można podzielić się dobrocią swojego serca z potrzebującymi. We współpracy z wrocławską Caritas będzie prowadzona kwesta na projekt "Misja zupa". - Rok temu uczestnicy Orszaku wsparli swoimi ofiarami odnowienie jadłodajni Caritas przy ulicy Słowiańskiej. Teraz chcemy zebrać fundusze na interwencyjny ciepły posiłek - zupę - która dotrze do bezdomnych w najmroźniejsze dni - mówi Paweł Trawka z Caritas.

Udział w Orszaku i koncercie kolęd jest bezpłatny. Start wydarzenia zaplanowano 6 stycznia na 12.30 na Ostrowie Tumskim.