powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → I Święto Bobu w Powidzku. Modlitwa, zabawa, uczta
I Święto Bobu w Powidzku. Modlitwa, zabawa, uczta  
Można było skosztować także gorącego bobu gotowanego na miejscu. Agata Combik /Foto Gość

I Święto Bobu w Powidzku. Modlitwa, zabawa, uczta przejdź do galerii

Bobowianki, I Święto Bobu, odbyło się w Powidzku w gminie Żmigród. Po Mszy św. w kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela rozpoczęła się zabawa i kulinarne atrakcje, pośród których królował bohater spotkania: bób.

Agata Combik Agata Combik

|

GOSC.PL

dodane 03.08.2019 20:57
0

– Wszystko się zaczęło od Anieli Pęcherskiej, która pod koniec lat 80. zainaugurowała tu uprawę bobu – wyjaśnia Justyna Gawot-Turowska, która wraz z Andrzejem Kubikiem zainicjowała i (wraz z sołectwami parafii Powidzko) zorganizowała I Święto Bobu.

– Najpierw to było coś nowego, potem się upowszechniło, ludzie zaczęli uprawiać bób w sąsiednich miejscowościach. Dziś niektórzy obsadzają nim nawet 30 hektarów. Bywa, że z jednego gospodarstwa 3 tony się zbiera – wyjaśnia pani Justyna. – Mamy tu dobrej klasy ziemię, bób rodzi dobrze. Ludzie powoli przyzwyczajali się do smaku bobu, do jedzenia go. Dziś to jest utrzymanie dla wielu rodzin w tej okolicy. To prawdziwe bobowe zagłębie.

Świętowanie rozpoczęło się od Eucharystii. – „Ziemia wydała swój owoc, Bóg, nasz Bóg nam pobłogosławił” (Ps 67). Gromadzimy się w to sobotnie popołudnie, by dziękować Bogu za czas zbiorów, zwłaszcza bobu, naszego lokalnego produktu; za pogodę, wszystkich, którzy pracowali by plony zebrać, za organizatorów I Święta Bobu – witał zebranych w kościele proboszcz, ks. Damian Woźniak.

I Święto Bobu w Powidzku

Foto Gość DODANE 03.08.2019 AKTUALIZACJA 04.08.2019

I Święto Bobu w Powidzku

​Bobowianki, I Święto Bobu, odbyły się w Powidzku (gmina Żmigród). Otwarła je Msza św. dziękczynna pod przewodnictwem ks. Damiana Woźniaka. Tuż po niej rozpoczęły się występy artystyczne i prezentacje kulinarne potraw wykonanych z lokalnego produktu - bobu. Więcej TUTAJ.  

 

Ks. Woźniak zapraszał, by zadać sobie pytanie o naszą wdzięczność wobec Boga. Czy potrafimy dostrzec Jego dobroć – także w darze pogody, plonów, ocalenia od kataklizmów? Czy potrafimy dzielić się otrzymanymi darami z drugim człowiekiem?

Dlaczego w Ewangelii głupcem został nazwany gospodarz, który dzięki zapobiegliwości i pracy zgromadził wiele dóbr i chciał „cieszyć się życiem” pośród swych zasobów?

– Bóg wytyka gospodarzowi, że jego wizja życia zredukowała się do tego, co doczesne; że wyparta została perspektywa wieczności – zauważył. Ks. D. Woźniak wspomniał również o postawie konsumpcjonizmu, marnotrawienia dóbr, braku szacunku dla Bożych darów (czego przejawem jest choćby wyrzucanie jedzenia, podczas gdy mnóstwo ludzi głoduje), skoncentrowania na sobie – widocznego w postawie bogacza z Ewangelii.

– Komu służysz? Dla kogo żyjesz, pracujesz, poświęcasz się? – pytał kapłan. – Niech to święto uświadomi nam, że wszystko, co mamy, co otrzymujemy każdego dnia, jest darem Boga.

W programie spotkania znalazły się występy muzyczne (Izabela Możdżeń & Fresh Stars, zespół „Humorek”), wspólne pieczenie kiełbasek, wręczenie nagród za najlepszą potrawę z bobu, zabawa taneczna (DJ Pan Tomek). Święto Bobu miało również cel charytatywny – wsparcie leczenia Natalii Darowskiej.

Wielkim zainteresowaniem cieszyły się stoiska z potrawami z bobu – pierogami, pasztetem, kotletami mielonymi z bobu, plackami. Nie brakło sałatek z bobu, rozmaitych past – wykorzystanych na przykład do kanapek czy humusu. Można było zjeść również gorący bób gotowany w kuchni polowej.

Jak wyjaśnia Justyna Gawot-Turowska, uprawa bobu jest wciąż doskonalona. W użyciu są maszyny do obierania go (choć zrywanie odbywa się wciąż ręcznie – z pomocą wielu osób z Ukrainy). Bób sadzony jest obecnie pod folią, nawet już w styczniu czy w lutym; specjalne maszyny umieszczają go w gruncie, gdy ma już ok. 10 cm. Ludzkie ręce są wciąż niezbędne przy pielęgnowaniu sadzonek, usuwania chwastów. Bób potrzebuje nieco słońca, nieco wilgoci. Zbiór rozpoczyna się w czerwcu. Okoliczne gospodynie stają się coraz bardziej kreatywne przy tworzeniu potraw z bobu – ostatnio pojawiają się nawet chipsy z bobu.

Więcej o bobowych smakołykach z Powidzka i okolic wkrótce w papierowym wydaniu "Gościa Wrocławskiego".

1 / 1
I Święto Bobu w Powidzku

Foto Gość DODANE 03.08.2019 AKTUALIZACJA 04.08.2019

I Święto Bobu w Powidzku

​Bobowianki, I Święto Bobu, odbyły się w Powidzku (gmina Żmigród). Otwarła je Msza św. dziękczynna pod przewodnictwem ks. Damiana Woźniaka. Tuż po niej rozpoczęły się występy artystyczne i prezentacje kulinarne potraw wykonanych z lokalnego produktu - bobu. Więcej TUTAJ.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BÓB
  • POWIDZKO
  • ŚWIĘTO BOBU

Polecane w subskrypcji

  • Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
    • Rozmowa
    • Andrzej Grajewski
    Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
  • Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
    • Historia
    • Agnieszka Huf
    Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
  • Co drażniło Świętego z Ars?
    • Rozmowa
    • Jarosław Dudała
    Co drażniło Świętego z Ars?
  • Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
  • Granica: wojna państwa obywatelami?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Granica: wojna państwa obywatelami?
  • Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
    • Temat Gościa
    • Franciszek Kucharczak
    Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL