A na dobry początek... pizza! przejdź do galerii

Nowy sprzęt do przygotowywania posiłków przy ul. Słowiańskiej 17 ufundowano z pieniędzy zebranych podczas Orszaku Trzech Króli we Wrocławiu.

Tuż po uroczystym otwarciu mali podopieczni Caritas wraz opiekunami podjęli kulinarne wyzwanie. W ramach warsztatów i z okazji Międzynarodowego Dnia Pizzy, który obchodziliśmy w ostatnią niedzielę, upiekli pizzę.

- W świetlicy dzieci spędzają czas po lekcjach, a w czasie ferii organizowane są dla nich zimowe zajęcia. W kuchni Klubowego Centrum Aktywności podopieczni nauczą się przygotowywania samemu prostych, ale bardzo smacznych potraw oraz dbania o ich sposób podania. Chodzi o wypracowanie zwykłych umiejętności, potrzebnych na co dzień - mówi Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiej Caritas.

Jak podkreśla, zajęcia będą mieć wymiar na wskroś praktyczny, by uczyć dzieci samodzielności i zaradności. Obecnie pod opieką klubowego centrum znajduje się 10 osób, ale są jeszcze miejsca. Każde chętne dziecko od  6 do 16 lat może uczęszczać tam od poniedziałku do piątku od 14 do 18.

- Codziennie będziemy przygotowywać w nowej kuchni posiłek, ale raz w miesiącu zorganizujemy dla nich warsztaty kulinarne, które połączymy z zajęciami międzykulturowymi. Zaczęliśmy od pizzy, bo w naszej kuchni właśnie rozpoczął się tydzień włoski. Chcemy pokazać, że prostymi sposobami możemy zrobić coś kreatywnego do jedzenia - tłumaczy Michał Brzezicki, 

Zapowiada przy tym, że po feriach zorganizują tydzień francuski, a na horyzoncie pojawia się także Tłusty Czwartek.

- Przynosimy z domu sprawdzone przepisy. Widzimy ogromne chęci i zaangażowanie dzieci. One palą się do pracy takiej jak dzisiaj: obieranie czy pokrojenie pieczarek, tarcie sera, rozwałkowywanie ciasta. Na naszych oczach podnoszą swoje umiejętności. A chcemy je nauczyć, że można coś przyrządzić samemu, nie tylko czekać na gotowe. Wtedy naprawdę lepiej smakuje - podsumowuje kierownik Klubowego Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Oprócz tego dzieci, które spędzają popołudnia przy ul. Słowiańskiej, uczestniczą w zajęciach tematycznych np. plastycznych, czy muzycznych. Teraz, przy użyciu nowego sprzętu, mogą rozwinąć skrzydła kulinarne.

- Robiłyśmy pizzę kiedyś, ale bardzo dawno temu. Najbardziej podoba nam się rozwałkowywanie ciasta, choć nie jest to łatwe. My dodałyśmy jeszcze zioła, żeby była smaczniejsza - mówi 6-letnia Maja.

- Trzeba pamiętać, by posypywać wałek mąką, bo inaczej się przykleja do ciasta - uzupełnia 7-letnia Magda.