Raz w roku Zawiszacy w różnych regionach w uroczysty sposób modlą się wspólnie w łączności ze wszystkimi hufcami podczas Dnia Modlitw za Federację Skautingu Europejskiego. Zazwyczaj obchodzą ten dzień w formie pielgrzymki. W archidiecezji wrocławskiej tradycją stała się pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Języka Polskiego w Henrykowie.

W tym roku ze względu na okoliczności epidemii odwołano inicjatywę pielgrzymowania, ale nie odwołano dnia modlitwy.

- Obecna sytuacja i środki, jakie trzeba podejmować, łączą się z duchem skautingu. Mimo że zmienia się rzeczywistość, to my nie chcemy zmieniać naszych planów i przystosowujemy się do panujących warunków, dlatego Dzień Modlitw za FSE odbędzie się zgodnie z kalendarium skautowym, jednak przybiera inną formę niż dotychczas - tłumaczy ks. Mariusz Sobkowiak, Duszpasterz Krajowy Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego.

Jak podkreśla kapłan, nie powinniśmy mówić, jak w przypadku Dnia Modlitw za FSE, że coś zostało odwołane, modlitwa się bowiem odbędzie. Skauci Europy połączą się za pośrednictwem przez kanał YouTube na Mszy świętej, którą 28 marca o godzinie 12 w kaplicy wrocławskiego seminarium odprawi ks. Mariusz Sobkowiak. Homilię wygłosi rektor seminarium ks. dr Kacper Radzki.

Po Eucharystii przeprowadzone zostaną zdalne konferencje: o 13.15 Namiestniczki Przewodniczek Agnieszki Łukaszczuk HR pt. "Od wilczka do Harcerki/Harcerza Rzeczypospolitej - jaki jest cel wychowania w skautingu?", o 13.45 -  Namiestnika Harcerzy Michała Kuczaja HR "Analogowy skauting w cyfrowym świecie - czy to jeszcze ma sens?".

Harcerze przygotowali także rozważania Słowa Bożego - TUTAJ oraz rozważania Drogi Krzyżowej z bł. Stefanem Wincentym Frelichowskim, patronem harcerzy - TUTAJ.

- Epidemia to wielkie wyzwanie ruchu skautowego, ale z tego co obserwuję, harcerze i harcerki bardzo dobrze sobie z tym radzą, wykorzystując istniejące narzędzia do komunikacji. Oczywiście, nigdy nie zastąpi to spotkania w realu, ale tworzy się pewną niezbędną namiastkę, która staje się dobrym wyjściem na zaistniałą sytuację. By przeprowadzić przez internet np. zbiórkę, spotkanie kręgu szefów czy naradę. Sam już w niejednej uczestniczyłem w taki sposób. Skauci pamiętają, że ten czas epidemii nie zwalnia z ich przeżywania Wielkiego Postu i formowania się - podkreśla ks. Sobkowiak.

Jego zdaniem, z całej trudnej sytuacji może wyniknąć dobro w postaci docenienia przez środowisko harcerskie tego, co mieli na co dzień - swobodę w spotykaniu się i zdobywaniu kolejnych harcerskich umiejętności.