Rosjanin, który w dodatku jest magistrem filologii rosyjskiej, uczy we Wrocławiu języka polskiego… uchodźców z Ukrainy.
Maks urodził się w Rosji. Tam też się wychował. Ponad dwa lata mieszka w Polsce. Żyje i pracuje we Wrocławiu, ale już dłuższy czas przebywa w Europie. Po propozycji br. Rafała Gorzołki OFM, gwardiana franciszkańskiego klasztoru we Wrocławiu-Sołtysowicach, chętnie podjął wyzwanie, by uczyć ukraińskich uchodźców języka polskiego w parafii pw. Alberta Wielkiego. Czytelnikom „Gościa” przybliża sytuację w Rosji.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.