Zapisane na później

Pobieranie listy

Żeglarze z końca świata

Co ma wspólnego Dolny Śląsk z Polesiem, a Odra z Piną? Z nurtem obu rzek splotły się losy wielu ludzi, którzy swoje życie związali z wodą i służbą Polsce.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 28/2022

dodane 14.07.2022 00:00
0

Niedawne obchody Dni Marynarza Rzecznego we Wrocławiu to podjęcie tradycji przedwojennego Święta Flotylli Rzecznej, obchodzonego 3 lipca na pamiątkę wydarzeń z lipca 1919 r. – zwycięstwa polskiej Flotylli Pińskiej pod Horodyszczem podczas wojny polsko-bolszewickiej. Marynarze tamtej formacji uczestniczyli także później w walkach o niepodległość Polski. W 1939 r. część trafiła do niewoli, wielu walczyło w podziemiu lub pod polską banderą u boku Royal Navy. Już we wrześniu grupa marynarzy rzecznych została zamordowana przez ukraińskich nacjonalistów we wsi Ogdemer, ponad 20 rozstrzelano w Mokranach. Niektórzy zostali zabici w Charkowie, Katyniu i innych miejscach. Ci, którzy przeżyli, po wojnie często trafiali do więzień stalinowskich. Ówczesne władze nie zapomniały o ich walce z bolszewikami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..