O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego

O czym przypominały fragmenty dawnych szyn tramwajowych na obecnej ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu? Dlaczego miasto zostało aż tak zrujnowane? O tym, co działo się w stolicy Dolnego Śląska tuż przed końcem II wojny światowej opowiadał prof. Tomasz Głowiński w ramach Jubileuszowej Akademii św. Maurycego.

Agata Combik Agata Combik

|

GOSC.PL

dodane 20.10.2025 13:50

Wrocławski historyk, autor książki „Festung Breslau 1945. Anatomia bitwy”, opowiadał w Centrum Formacji w parafii pw. św. Maurycego o ostatnich miesiącach II wojny światowej na ulicach dawnego Breslau – w czasie, kiedy miasto zostało ogłoszone twierdzą i broniło się długo przed sowieckim atakiem.

Wspomniał o materialnych śladach przedwojennej historii Wrocławia – śladach po walkach, dzikich górkach, kryjących stare gruzy czy wspomnianych szynach (ostatnimi czasy zlikwidowanych). To tam, przy owych szynach, niemieccy emisariusze w maju 1945 r. udali się do nacierających Sowietów, by negocjować warunki kapitulacji.

Opowiedział o powojennych publikacjach dotyczących obrony Festung Breslau i niewystarczalności dotychczasowych prezentacji tego, co się wówczas działo. – Ani Niemcy, ani Sowieci nie mieli się czym chwalić. Wrocław ostatecznie wpadł w ręce tych drugich, ale oni go nie zdobyli… – mówił.

Dodatkowo przed 1989 r. nie można było ze swobodą zajmować się historycznymi realiami działań Armii Czerwonej.

Dr hab. Tomasz Głowiński jest autorem wspomnianej książki – zawierającej opis faktów, a także relacje świadków wydarzeń z 1945 r. W czasie pracy nad nią korzystał z materiałów archiwalnych, które stosunkowo niedawno stały się dostępne.

Koordynuje obecnie prace związane z wydaniem „Kroniki oblężenia” ks. Paula Peikerta. Będzie to pierwsze jej pełne wydanie (poprzednie dotyczyło materiału kronikarskiego obejmującego czas do końca marca; podczas gdy ks. Peikert prowadził swoje notatki aż do 19 czerwca). Publikacja dzieła dawnego proboszcza parafii pw. św. Maurycego związana jest z jubileuszem jej 800-lecia.

Prelegent przypomniał, że Wrocław został zniszczony w blisko 70 proc., a tam, gdzie toczyły się walki (południe i zachód miasta, historyczne centrum zrujnowane wielkanocnymi nalotami) – nawet w blisko 90 proc.

– Jak to możliwe, że Breslau tak długo się bronił, od połowy lutego do początku maja – choć Niemcy w tym czasie wszędzie już przegrywali? Powodem są błędy popełnione przez sowieckiego marszałka Iwana Koniewa – wyjaśniał, dodając, że to owe przedłużające się, nieudolnie prowadzone przez atakujących walki spowodowały tak wielkie zniszczenia.

Historyk wspomniał o nieracjonalnych decyzjach dowodzącego wojskami 1 Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej I. Koniewa, związanych m.in. z jego ambicjami, by zdobyć Berlin. Brak skoncentrowania się na Breslau, rozpraszanie sił, zwłoka, która pozwoliła Niemcom uformować w zagrożonym mieście garnizon (który szybko urósł do 60 tys. żołnierzy) – to tylko część powodów tak długiego zdobywania Wrocławia. – Zwykle przyjmuje się, że aby atakujący odnieśli sukces, winno być ich 2-3 razy więcej niż obrońców. W tym wypadku siły były niemal równoważne – tłumaczył.

Opisywał sowiecki atak na południe miasta, ciężkie walki przy dzisiejszych ulicach Radosnej, Komandorskiej, zmienianie się kolejnych części Breslau w sterty gruzów. Wspomniał o działającym bardzo długo lotnisku na Gądowie, o dostawach amunicji i odbieraniu drogą powietrzną rannych. Opowiadał o druzgoczących dla miasta nalotach wielkanocnych, które zniszczyły historyczne serce Wrocławia.

Presja ze strony pozostałej w mieście cywilnej ludności (większość została poddana ewakuacji), także duchownych, nasilała się. Ostatecznie 6 maja podpisana została kapitulacja Niemców – ku uldze napastników, którzy nie byli w stanie przełamać oporu obrońców.

W czasie prelekcji była mowa o słynnej ucieczce z miasta gauleitera Karla Hanke, o przymusowej ewakuacji cywilnych mieszkańców w czasie siarczystych mrozów, o dewastacji Wrocławia przez jego „zdobywców” – gotowych wyszarpywać nawet szyny kolejowe na złom i zwijać druty telegraficzne, o morzu ruin i stopniowym kształtowaniu się polskiego już miasta.

W czasie trwającego roku jubileuszowego u św. Maurycego nie braknie następnych okazji, by zgłębiać tajniki historii, której ślady do dziś mijamy codziennie na wrocławskich ulicach.

Kolejny historyczny wykład odbędzie się w Centrum Formacji w czwartek 20 listopada. Początek o 19.30. Tym razem zaplanowane jest spotkanie ze średniowiecznymi dziejami miasta. W programie wykład prof. Stanisława Rosika.

O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego   Agata Combik /Foto Gość O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego   Agata Combik /Foto Gość O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego   Agata Combik /Foto Gość O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego   Agata Combik /Foto Gość O Festung Breslau. Jubileuszowa Akademia św. Maurycego   Agata Combik /Foto Gość

 

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..