O ogniu Ducha i skutkach obiadów bp. Andrzeja

Mnóstwa opowieści o niespodzianych, cudownych, pełnych żaru spotkaniach z Bogiem można można było wysłuchać w sobotę na Ostrowie Tumskim.

– Cała historia Kościoła składa się z takich doświadczeń spotkania z Chrystusem – mówił ks. Wojciech Jaśkiewicz w czasie Mszy św. dziękczynnej za dar odnowy charyzmatycznej, nawiązując do wydarzenia, jakie stało się udziałem św. Pawła pod Damaszkiem. Wspominał swoje własne spotkania z Bogiem – w czasie pewnych rekolekcji oazowych w 1986 r. w Krzeszowie, wielu godzin spędzonych w seminaryjnej bibliotece na lekturze materiałów dotyczących Odnowy w Duchu Świętym, udziału w seminarium odnowy, spotkań z ludźmi świadczącymi o Bogu. Dodał, że wspominając „wielkie dzieła Boże”, można czasem czynić to źle – z nostalgią myśląc jedynie o tym, jak to było dawniej. – „Tradycja i pamięć przeszłości mają nam pomóc w odważnym otwieraniu na Boga nowych przestrzeni” – mówił, cytując papieża Franciszka.

Osobiste wspomnienia dotyczące spotkania z ruchem charyzmatycznym przywołał bp Andrzej Siemieniewski. Okazało się, że wszystko zaczęło się w czasie rodzinnych obiadów. Uczestnicząca w nich bratowa zaczęła przychodzić na nie podekscytowana, dzieląc się tym, o czym z kolei opowiadała jej koleżanka w czasie przerw między wykładami – o modlitwie, bliskości Jezusa... Bp Andrzej tak wspomina historię zapoczątkowaną owymi obiadami:

Prywatne wspomnienia przytoczyła także Basia – jedna z czterech pionierek Odnowy w Duchu Świętym we Wrocławiu. Mówiła o swojej wychowawczyni w szkole sióstr urszulanek, s. Hannie, zarażającej dziewczęta radością żywej wiary oraz o pewnej modlitwie w małym pokoiku u urszulanek – modlitwie, która przemieniła całe jej późniejsze życie. Uczestnicy spotkania wysłuchali osób „kluczowych” w dziejach wrocławskiej odnowy charyzmatycznej, m.in. ks. Jana Kruczyńskiego czy Janusza Wróbla, pasjonującej opowieści o akcji rozprowadzania Pisma św. na Ukrainie czy wyjeździe na ewangelizacyjne akcje do Skandynawii.

Sobotnie spotkanie miało kontynuację w popołudniowej sesji Szkoły Duchowości Charyzmatycznej w auli PWT. Organizatorzy zaprosili jej uczestników na projekcję filmu "Mursasichle" o początkach Odnowy w Duchu Świętym w Polsce oraz prezentację książki "Upili się młodym winem”, poświęconej temu samemu tematowi, na panel dyskusyjny i modlitwę.

Marek Nowicki, który razem z żoną Małgorzatą jest autorem wspomnianej książki, wyjaśnia, że stanowi ona zapis tego, jak Bóg wkraczał w życie ludzi. O powodach jej napisania mówi:

– To nie suchy zapis dat, wydarzeń, spotkań. To historia pisana przez życie konkretnych osób – tłumaczy. – Staraliśmy się połączyć dwie rzeczy: chcieliśmy, by była to książka napisana „z mocą”, a jednocześnie wiarygodna, wskazująca na źródła. Aparat naukowy, w jaki jest wyposażona, uwiarygadnia opisywane historie, pomaga ukazać ich moc.

O ogniu Ducha i skutkach obiadów bp. Andrzeja   Małgorzata i Marek Nowiccy, autorzy książki "Upili się młodym winem" Agata Combik /GN O ogniu Ducha i skutkach obiadów bp. Andrzeja   Ks. Jan Kruczyński obrazowo mówił o darach Ducha Świętego Agata Combik /GN

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..